Na takie osiągnięcie nowosądecki tenis ziemny musiał czekać długie lata.
– Aż dwanaście lat czekaliśmy na grę, w której do finału Tennis Europe doszedł sądeczanin. Dokładnie tyle lat minęło od czasu, kiedy Oskar Michałek reprezentował Nowy Sącz w finale turnieju Tennis Europe w Holandii – mówi nam trener tenisisty Bartosz Terczyński.
Jak zauważa opiekun Wiktora Jeża, to dopiero pierwsze zawody w tym roku, a już udało się osiągnąć duży sukces i stanąć na podium. Sądeczanin rywalizował w kategorii do lat 14.
– Pomijając ten pierwszy mecz, który jak to najczęściej bywa jest najtrudniejszy, pozostałe spotkania aż do finału nasz zawodnik przechodził bardzo pewnie i zdecydowanie ogrywając zawodników rozstawionych z numerem pierwszym i trzecim. Mowa o Saveliu Kazmirowie i Filipie Ladmanie – informuje trener Terczyński.
Jeż najpierw ograł Ukraińca 6:3, 6:3 a następnie okazał się lepszy od Ladmana triumfując 6:3, 6:1. Taki obrót spraw zdecydował o awansie do fazy finałowej i meczu decydującego o końcowym zwycięstwie.
Finałowy pojedynek Jeża był bardzo emocjonujący. Ostatecznie reprezentant Nowego Sącza musiał uznać wyższość przeciwnika z Ukrainy, Dmitro Vterkowskiego, trenującego na co dzień w znanej i renomowanej Akademii Tenisa Patricka Mouratoglou we Francji. Rezultat 6:2, 2:6, 1:6 nie przynosi jednak ujmy, a bezcenne doświadczenie zdobyte w tym turnieju i potyczce Wiktor z pewnością wykorzysta niebawem.
Zawodnik STT Fakro kontynuuje swoje starty za granicą. Właśnie przeniósł się do Estonii, dokładnie do miasta Narwa, gdzie zawalczy o kolejne punkty meczowe.
Lada moment Wiktor Jeż wyruszy na Turniej Tenisa Ziemnego w Tarbes we Francji, który od dawna był jego marzeniem.
– Co więcej Wiktor zakwalifikował się do niego jako jedyny Polak. Turniej ten, zarówno dla zawodników jak i trenerów, ma rangę prestiżowo wyższą niż same Mistrzostwa Europy z uwagi na udział zawodników z całego świata. W zawodach Les Petits As, o których mowa, zwyciężali między innymi Rafael Nadal, Novak Djoković czy Richard Gasquet – zdradza szkoleniowiec.
Wiktor Jeż dziękuje firmie Fakro oraz nauczycielom i dyrektorowi szkoły, do której uczęszcza (Katolicka Szkoła Podstawowa i Katolicka Niepubliczna Ogólnokształcąca Szkoła Muzyczna w Nowym Sączu – przyp. red.), za okazaną pomoc i wsparcie. – Super, że mogę robić to, co tak bardzo lubię, czyli grać w tenisa – mówi młody tenisista.
– Nowy rok, nowe wyzwania i doświadczenia przed nami. Mam nadzieję, że będziecie mieli Państwo jeszcze wiele okazji do informowania o sukcesach Wiktora – ma nadzieję trener Bartosz Terczyński.
- Auta i inne pojazdy polskich sportowców. Zobacz, czym jeżdżą gwiazdy
- Transfery byłych piłkarzy Wisły
- Legia spada do I ligi. Licznik bije - już 14 porażek! MEMY
- Wisła Kraków. Transfery, kontrakty, spekulacje, plotki - zima 2022
- W takim luksusie mieszkają piłkarze Wisły w Turcji [ZDJĘCIA]
- Małopolska Jedenastka Roku 2021. Piłkarze z Cracovii i Wisły, ale trener z Bruk-Betu
Sportowy24.pl w Małopolsce
