Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tenisista Jędrzej Myszkowski pobił rekord Guinnessa w liczbie meczów rozegranych bez przerwy

Julia Cialpuk
Julia Cialpuk
Sądecki tenisista grał po kolei z 42 zawodnikami. Na korcie Szkoły Tenisa IQ-point spędził 45 godzin i 5 min. Początkowo zakładał, że rozegra 40 meczów, ale gdy już zrealizował swój cel postanowił zmierzyć się z dwoma dodatkowymi przeciwnikami.

Do wyrównania rekordu 22-latek musiał rozegrać 36 meczów. Tyle miał na swoim koncie poprzedni rekordzista, Mike Mitchell.

- W chwili obecnej Jędrzej odpoczywa – mówił po ukończeniu wyzwania Grzegorz Jeż, właściciel Szkoły Tenisa IQ-point. - W trakcie gry u zawodników nie było żadnych komplikacji. Jędrzej miał tylko dwa kryzysy, kiedy bardzo mu chciało się spać.

Pierwszy taki kryzys tenisistę dopadł w godzinach porannych. Drugi już po pobiciu rekordu przy 41 meczu. Udało się jednak znaleźć siły na jeszcze półtory godziny gry.

Organizatory wydarzenia zakładali, że średni czas meczu Jędrzeja Myszkowskiego będzie wynosił 90 minut. W praktyce okazało się jednak, że rywalizacje trwały około 65 minut. Czas całkowity gry wraz z krótkimi przerwami – to 2705 minut (czyli 45 g 5 min na korcie).

- Uważamy, że Jędrzejowi się udało - cieszy się Grzegorz Jeż. - Musimy jednak zaczekać na odpowiedź oficjalną z Londynu, gdzie sprawdzane będą nagrania z trzech kamer i materiały udokumentowane przez świadków, którzy obserwowali przedsięwzięcie.

W komitecie Guinnesa będą weryfikowane podpisy zgody wszystkich 42 graczy oraz protokoły sędziowskie. Jeśli komisarze uznają, że wszystko odbyło się zgodnie z obowiązującymi zasadami, nasz sądecki zawodnik trafi do Księgi Rekordów Guinnessa.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska