W Nowej Jastrząbce, na 515 kilometrze, na pasie w kierunku Rzeszowa ciężarowe volvo z naczepą najechało w niedzielę na fiata cinquecento. Mimo poważnych zniszczeń, do których doszło w pojeździe, nikomu z trójki podróżujących nim osób nic poważnego się nie stało.
Bez szwanku ze zdarzenia wyszedł również kierujący volvo.
Działania interweniujących strażaków (z JRG nr 2 w Tarnowie oraz z OSP w Starych Żukowicach) polegały m.in. na odłączeniu akumulatorów oraz zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Uczestniczące w zderzeniu pojazdy znajdowały się na pasie awaryjnym. Podczas trwających ponad godzinę działań (od 11.39 do 12.47) ruch na A4 w kierunku Rzeszowa odbywał się jednym pasem.
Do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia doszło na tym samym pasie autostrady, tyle że dwa kilometry dalej, przed godz. 21. W autokarze, którym jechali obywatele Ukrainy doszło do zatarcia układu hamulcowego i zapalenia się opony. Kierowcy udało się opanować pożar przy pomocy gaśnicy śniegowej. W trakcie prowadzonych działań zderzyły się ze sobą trzy samochody osobowe, którymi podróżowało łącznie 10 osób. Nikt nie ucierpiał. Droga przez krótki czas była zamknięta dla ruchu.
FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!
