
Przeróbki bez pozwolenia
No więc tak jak pan widzi, dbamy o mieszkanie... Słucham? Ta ścianka, co tu była? Aaa, tak, połączyliśmy pokój z kuchnią, pewnie zapomniałam panu napisać. Ale to dla pana nawet lepiej, prawda? Aneksy kuchenne są teraz modne. A ten dodatkowy sedes obok kuchenki naprawdę się przydaje!

Gubienie kluczy
Tak, proszę pani, niestety znów zgubiłem. Kiedy? A, już ze trzy dni będzie. Ale może jeszcze się znajdą, może znowu wpadły za szafkę z butami... A jak nie, to na pewno zaraz ktoś znajdzie i odda. Słucham? Skąd to wiem? Bo rozwiesiłem wokół bloku ogłoszenia: „Zgubiono klucze, proszę o zwrot pod adres taki a taki...”.

Niszczenie mieszkania
Słucha pan, to się zdarza, okej? Kolega smażył kotlety i mu się trochę spaliły. Machnie pan sufit w kuchni na czarno i tej sadzy w ogóle nie będzie widać. A drzwi łazienki? No kolega się troszkę zdenerwował, że mu się te kotlety spaliły, no to kopnął... Ale mnie to nie przeszkadza, przynajmniej teraz jest lepsza wentylacja, nie?

Niewypłacalność
Czynsz za ten miesiąc? Aaa, tak, możliwe, że zapomniałem. To przeleję coś za tydzień, tak z połowę, bo chwilowo nic nie mam na koncie, koniec miesiąca, sam pan rozumie. Co? Jak to jest dopiero piąty? Zaraz, zaraz, spokojnie, jakie zrywanie umowy? Jaka wyprowadzka? Pan mi grozi? Życzę powodzenia, już dawno wymieniłem zamki w drzwiach.