Na plakacie widnieje zdjęcie leżącego konia Jordka, który w lipcu 2009 roku padł ciągnąc wóz z turystami. Znajduje się tam informacja, że 20 proc. koni z Morskiego Oka - z populacji, która woziła turystów w 2012 roku - nie żyje i apel, by nie korzystać z przejazdów konnych na tym szlaku.
Problem jednak w tym, że VIVA wykorzystała na plakacie przerobione logo TPN - zamiast kozicy na logotypie, leżący na grzbiecie koń z wyciągniętymi kopytami. Obok znaku widnieje podpis "Tatrzański Park Narodowy". Plakaty takie wisiały przez całe wakacje na Krupówkach, przy dworcu PKS, a także pojawiały się na telebimie na deptaku.
- Przeanalizowaliśmy tę sprawę z prawnikami. Przygotowujemy pozew. Uważamy, że użycie zmodyfikowanego logo naruszyło nasze dobra osobiste - informuje Szymon Ziobrowski, pracownik TPN.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+