W wiosce Niecew w gminie Korzenna bardzo ruchliwa droga powiatowa, prowadząca z Nowego Sącza przez Łękę z Wilczyskami w powiecie gorlickim, łączy się z drogą do miejscowości Lipnica Wielka. Właśnie na tum skrzyżowaniu w wielkanocny poniedziałek wieczorem doszło do tragedii.
Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu o wypadku na skrzyżowaniu w Niecwi zaalarmowany został dwadzieścia minut przed godziną dziewiętnastą. Wzywający pomocy informował o zderzeniu dwóch samochodów osobowych, z których jeden został wyrzucony z drogi i dachował. Podawał, ze drugi rozbity pojzad zatrzymał się na drodze, ale w znacznej odległości od miejsca zderzenia.
Do akcji skierowane zostały zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu. Alarmem poderwane do działania zostały również ochotnicze straże pożarne: Korzenna, Wojnarowa i Korzenna Centrum. Na miejsce wypadku pospieszyły też karetki Pogotowia Ratunkowego oraz radiowozy policji.
Jak przekazuje starszy brygadier Paweł motyka, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu wóz marki suzuki wyjeżdżał z drogi od Lipnicy Wielkiej, a osobowe audi podążało droga powiatową od Korzennej w kierunki Wojnarowej. Obydwa pojazdy zderzyły się. Siła uderzenia wyrzuciła suzuki w pola. Samochód ten, zanim zatrzymał się, koziołkował i dachował.
Niestety kierujący wozem suzuki, 89-letni mężczyzna zginał na miejscu.
Mający około 20 lat kierowca samochodu osobowego audi wyszedł z opresji bez poważniejszych obrażeń.
O godz. 21 oficer dyżurny Miejskiej Komendy PSP w Nowym Sączu informował, że działania służb na miejscu wypadku w Niecwi wciąż trwają. Dodał że ponieważ był to wypadek ze skutkiem śmiertelnym konieczny okazał się również przyjazd prokuratora i trudno określić godzinę całkowitego zakończenia utrudnień na drodze Nowy Sącz - Wilczyska.
