Tragedia na Dunajcu. Mężczyzna wieczorem wyłowiony z nurtu w Zabrzeży już nie żył

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS
[video]26405[/video

Kwadrans przed godziną dwudziestą w środę, 1 czerwca 2022 r., Krystyna Ogorzałek, pełniąca służbę oficera dyżurnego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, odebrała dramatyczny alarm z przysiółka Wietrznice we wsi Zabrzeż w gminie Łącko. W nurcie Dunajca, nieopodal toru kajakarstwa górskiego, dostrzeżono mężczyznę.

Do działań przy granicy powiatów nowosądeckiego i nowotarskiego natychmiast skierowani zostali druhowie ze znajdujących się najbliżej ochotniczych straży pożarnych w miejscowościach Zabrzeż i Czerniec. Do przysiółka Wietrznice pospieszyły także zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 PSP w Nowym Sączu, ambulans Pogotowia Ratunkowego oraz patrole policji.

Jak przekazała sądecka strażaczka, kiedy mężczyznę, mogącego mieć około 45 lat, wydobyto na brzeg, okazało się, że już nie żyje.

Zgodnie z procedurami na miejsce tragedii udali się policyjni technicy kryminalistyki oraz prokurator.

[cyt]- Na miejscu policjanci wykonali czynności procesowe. Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Na chwilę obecną trwają czynności zmierzające do ustalenia jego tożsamości - informuje Aneta Izworska z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - Wstępnie wykluczono, by ktoś przyczynił się do śmierci mężczyzny.

Dokładne okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśniane w postępowaniu, które prowadzi Komisariat Policji w Starym Sączu.

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.