Zgłoszenie o zaginięciu wpłynęło w piątek około 9 rano. Bliscy zaginionego powiadomili, że 73-latek wyszedł z domu poprzedniego dnia około godziny 22 i od tej pory nie ma z nim kontaktu. Początkowo próbowali go szukać na własną rękę, ale bez rezultatu.
W zarządzonych w sobotę poszukiwaniach brali udział policjanci z Proszowic, których wspierał pluton alarmowy krakowskiego Oddziału Prewencji Policji, przewodnik z psem służbowym, strażacy z PSP w Proszowicach, druhowie z Nowego Brzeska, Śmiłowic i Hebdowa.
Na miejscu działała też specjalizująca się w poszukiwaniach grupa OSP z Biórkowa Wielkiego z dronem. I to właśnie z drona po około dwóch godzinach udało się zlokalizować zwłoki mężczyzny, leżące na polu uprawnym. Znajdowały się na pograniczu wsi Kuchary i Śmiłowice, około 500 metrów od miejsca zamieszkania poszukiwanego. Na miejscu odnalezienia zwłok ciągle prowadzone są czynności.
