Aktualizacja, godz. 15.48:
Prowadzący poszukiwania odnaleźli ciało 41-letniego mężczyzny, który dziś przed godziną 11 próbując skoczyć z mola w Kamieniu Pomorskim spadł z barierki, uderzył głową w betonową część pomostu i wpadł do wody. Godzinę wcześniej natrafiono na ciało towarzyszącej mu 45-latki.
Całe zdarzenie rozegrało się przed 11. Na molo przyszła wtedy trójka znajomych. Według relacji świadków, mężczyzna skakał z mola do wody. Pierwszy skok wykonał z niższej części do której w sezonie letnim przybijają statki wycieczkowe.
Kolej skok 41-letni mężczyzna chciał wykonać z barierki. Poślizgnął się, uderzył głową o betonowy fragment podstawy mola i wpadł do wody. Na ratunek skoczyła mu towarzysząca 45-latka. Kobieta była niepełnosprawna. Według niepotwierdzonych informacji, to alkohol mógł być przyczyną tragedii.
- Rozpoczęliśmy poszukiwania wspólnie ze strażakami, najpierw wyłowiono zwłoki 46-letniej kobiety a po 30 minutach 42-letniego mężczyzny - mówi sierżant Izabela Trepko z kamieńskiej policji.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna poślizgnął się i wpadł do wody, jego partnerka wskoczyła w toń, żeby mu pomóc. Niestety znalazła tam śmierć.
Polecamy na gs24.pl:
Co za odkrycie! Nasz Czytelnik w ruinach Wiskordu odnalazł s...