https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny finał kąpieli. Będzie sparaliżowany do końca życia?

Stanisław Śmierciak
archiwum
Tragicznie zakończyła się kąpiel młodych mężczyzn w małym oczku wodnym w Wierchomli Wielkiej. 19-latek może pozostać sparaliżowany do końca życia. Jego kompani najpewniej usłyszą zarzut nieudzielenia mu pomocy.

Do zdarzenia doszło 22 kwietnia około południa. Jak ustaliła policja, grupa młodych ludzi wypoczywała przy jednym z domów. Dla ochłody skakano z zaimprowizowanej trampoliny do niewielkiego oczka wodnego, w którym jeszcze nie było ryb. Około południa do wody skoczył 19-latek i natychmiast zaczął wzywać pomocy, że coś mu się stało. Pozostali uczestnicy spotkania towarzyskiego wyciągnęli go na brzeg. Młody mężczyzna mówił, że najpewniej uszkodził sobie kręgosłup.

Koledzy ułożyli poszkodowanego na desce, która służyła jako trampolina do skoków do wody. Dalej kontynuowali zabawę. Dopiero wieczorem odtransportowali go do domu.

Nastolatek czuł się coraz gorzej i szybko stracił przytomność. Przerażona rodzina wezwała pogotowie ratunkowe. Lekarze stwierdzili, że chłopak doznał bardzo poważnego uszkodzenia piątego kręgu szyjnego. Ich zdaniem, gdyby pomoc była natychmiastowa, to być może ranny nie zostałby sparaliżowany.

Pacjenta przetransportowano do specjalistycznego oddziału neurochirurgii w krakowskim szpitalu. Jak dowiedzieliśmy się, sądecka policja rozważa przedstawienie zarzutu nieudzielenia pomocy uczestnikom spotkania, którzy nie wezwali karetki do poszkodowanego kolegi.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
enjoy0654
wózek jest ok, ja się tak poruszam i jest spoko więc nie pi*erdol jak nie wiesz jak to jest
e
enjoy0654
Gdzie byś złożył wniosek ? Złóż wniosek do biura pracy .... żal
e
enjoy0654
To jest informacja żeby czytelnik wiedział jakie to było oczko ? Jak by było napisane że to oczko na rekiny to pewnie byłoby wielkie, jak by było napisane że to oczko na żaby to wiadomo że było bardzo małe . Człowieku wróć do szkoły i skończ podstawówkę, a nie zabieraj miejsca durnymi komentarzami ! - po prostu jesteś żałosny
g
gosc
a Ty pewnie wszystko widzales prawdy troche jest nie do konca ale to normalne w gazetach
i
info
masakra... ani jednej informacji w tym artykule nie ma prawdy.. i tak o to powstają plotki.. nawet wiek sie nie zgadza.. nie mówiąc o pozostałych informacjach.. przecież ktoś to musiał sprawdzić czy miało to miejsce i jak a nie ze usłyszał od starej babci co źle dosłyszała i pisze artykuł.. ja bym za takie coś złożył wniosek o pomówienie bo nic sie tu nie zgadza
-
"Dla ochłody skakano z zaimprowizowanej trampoliny do niewielkiego oczka wodnego, W KTÓRYM NIE BYŁO JESZCZE RYB." Co to za informacja? Wskazuje na to, że gdyby były ryby to mogło się to inaczej skończyć?
.
skakać do tak płytkiej wody szkoda chłopaka ,ale za głupote teraz skazany na wozek.
m
maria
Teraz to wiadomo po co ludzie robią oczka wodne koło domu .a to dziecko wpadnie ,a to młodzi mają rozrywkę co jeszcze wymyślą .Każda "nowość" w niepowołanych rękach to tragedia.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska