Na miejsce wypadku skierowano służby ratunkowe. Dotarła policja, pogotowie i sześć zastępów strażaków. Samolot po nieudanej próbie lądowania rozbił się i stanął w płomieniach.
W Przylepie rozbił się samolot
Widok na miejscu zdarzenia był makabryczny. Samolot roztrzaskał się o ziemię, a wrak maszyny doszczętnie spłonął. Był to prywatny, niewielki samolot Tecnam P2002. Na miejscu zginął pilot. Z nieoficjalnych informacji wynika, że pilot zgłaszał problemy techniczne już po starcie. Świadkowie mówią o nierówno pracującym silniku. Prawdopodobnie pilot chciał awaryjnie wylądować.
Pilot leciał sam
Za sterami samolotu siedział 71-letni mieszkaniec Zielonej Góry. Leciał sam. Nieoficjalnie wiadomo, że mężczyzna był związany ze znaną na świecie zielonogórską firmą.
Przyczyny tragedii wyjaśni Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Wideo: Wypadek śmiertelny na ulicy Piastów w Krośnie Odrzańskim.
