39-latek, były piłkarz Wisły Kraków (w latach 90.), tydzień temu nie mógł poprowadzić "Stalówki", gdyż musiał odbyć karę nałożoną przez PZPN. Wtedy jego podopieczni ulegli 0:1 Polonii Warszawa. Teraz byli dużo bliżej powodzenia - od 22 minuty prowadzili. W 68 min stracili bramkę wyrównującą po strzale Bartosza Żurka z wolnego, a sytuacja powtórzyła się na zakończenie meczu.
Autor: Tomasz Bochenek
- Zawsze można przegrać, ale jak się przegrywa w takich okolicznościach, to taka porażka niesamowicie boli i odbiera - może nie motywację, ale siły i chęci - przyznał Wójcik. - Nie stanowiliśmy zespołu gorszego. Na pewno zdecydowały niuanse. Zdecydowały też proste błędy i umiejętność wykorzystania ich przez Puszczę.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska