MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzebinia: babcia małej Mai prosi o pomoc. Potrzebne 350 tys dolarów

Magdalena Balicka
Teresa Przywoźny z Trzebini nosi zdjecia Mai zawsze przy sobie. Wierzy, że wnuczka wyzdrowieje
Teresa Przywoźny z Trzebini nosi zdjecia Mai zawsze przy sobie. Wierzy, że wnuczka wyzdrowieje Magdalena Balicka
Maja Klucznik właśnie skończyła trzy latka. Zdmuchując świeczki na torcie, nie życzyła sobie jednak nowej laki, jak większość jej zdrowych rówieśniczek. Prosiła o zdrowie.

Dziewczynka od urodzenia cierpi na bardzo rzadką i skomplikowaną chorobę - zespół Aparta, który powoduje deformację czaszki, a u niej również kończyn. Maja przeszła już trzy operacje głowy. Czeka ją jeszcze najtrudniejsza - twarzy. Zabieg mogą wykonać jedynie specjaliści w Stanach Zjednoczonych. Potrzeba na to około 350 tys. dolarów.

Teresa Przywoźny z Trzebini, babcia małej Mai, od trzech lat zbiera każdy grosz, by pomóc swej ukochanej wnuczce wyzdrowieć. - To takie dobre, mądre dzieciątko. Serce się kroi, że musi się tyle nacierpieć - pani Teresa z trudem powstrzymuje wzruszenie. Od urodzenia swej wnuczki poświęca jej niemal każą wolną chwilę, choć córka z zięciem mieszkają teraz we Wrocławiu.

- Córka Kinga zrezygnowała z pracy, by zająć się dzieckiem. Szkoda, bo jest dobrym prawnikiem - opowiada pani Teresa. Zdaje sobie jednak sprawę, że babcia nie zastąpiłaby matki, nawet jeśli podjęłaby się całodniowej opieki. - Z jednej pensji trudno utrzymać rodzinę z chorym dzieckiem. Nie mówiąc o tak kosztownych operacjach - dodaje pani Teresa. Za pośrednictwem "Gazety Krakowskiej" prosi ludzi dobrej woli, by pomogli w spełnieniu marzeń jej wnuczki i dołożyli choć symboliczną kwotę na operację w Stanach Zjednoczonych.

Już niebawem Maję czeka jeszcze jedna operacja w Hamburgu. Lekarze będą rozszczepiać złączone palce dłoni dziewczynki. - W Polsce chcieli jej amputować dłonie - z trudem powstrzymuje łzy trzebinianka. Wierzy, że jej wnuczka, gdy dorośnie, zostanie piosenkarką lub muzykiem. Mimo przeciwności losu ma świetny słuch i potrafi bezbłędnie odtworzyć melodię. - Niestety, ze względu na deformację szczęki nie wymawia niektórych spółgłosek. - Zamiast "kocham cię babciu" mówi "tocham cię" - uśmiecha się na samo wspomnienie.

Jak pomóc?

Każdy, kto zdecyduje się pomóc trzylatce, może to zrobić, wpłacając pieniądze na konto fundacji "Zdążyć z pomocą" z dopiskiem: darowizna dla Mai Klucznik - 4112 4010 3711 1100 1013 219 362.

Kogo nie stać na datki, może pomóc, oddając jeden procent swego podatku, wpisując w formularzu PIT KRS: 0000037904 z dopiskiem Maja Klucznik. Rodzice i babcia dziewczynki z góry dziękują za wsparcie.

Word Press Foto 2012 - Najlepsze zdjęcie prasowe 2012 r. [GALERIA]


Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska