https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzebinia. Ktoś się uwziął na MKS?

Magdalena Balicka
Z Jackiem Augustynkiem, prezesem Miejskiego Klubu Sportowego Trzebinia-Siersza rozmawiamy o finansach klubu.

Ludzi sportu z gminy Trzebinia razi w oczy, że MKS, któremu Pan prezesuje, zgarnia niemal całą pulę gminnej dotacji dla klubów sportowych. Inkasujecie 250 tys. zł, a do tego drugie tyle na stypendia dla zawodników.

Wszystkie pieniądze otrzymywane są na konkretne cele i za konkretne osiągnięcia, a ich wysokość można łatwo sprawdzić. Nasz klub jest jedynym profesjonalnym organizacyjnie i sportowo klubem w gminie. Mamy pod swoimi skrzydłami ponad 120 zawodników, w tym zespół seniorów i pięć zespołów młodzieżowych we wszystkich kategoriach wiekowych. Dysponujemy jednym z najlepszych obiektów sportowych z infrastrukturą sportową w Małopolsce Zachodniej. Nasze drużyny, zwłaszcza młodzieżowe - bez urazy dla małych klubów, zawsze reprezentują gminę na zewnątrz, a nierzadko całą Małopolskę Zachodnią z niemałymi sukcesami. Uważam, że pozostałe pieniądze, czyli ok. 80 tys. zł, powinny być rozdysponowane na dwa lub trzy kluby piłkarskie naszej gminy.

A inne dyscypliny sportowe, jak unihokej, którego młodziczki z PUKS Trzebinia wygrywają mistrzostwa Polski, albo niedawno powstała sekcja lekkoatletyczna prowadzona przez Ewę Sierkę?

PUKS Trzebinia ma drużynę mistrzowską liczącą około 20 zawodniczek, czyli tyle, ile liczy nasza jedna drużyna.Dotacja w wysokości 55 tys. zł plus stypendia to proporcjonalnie większe pieniądze niż nasze. A pani Sierka, zanim dostanie dotację, powinna pokazać wyniki wychowanków. Na razie uzyskują w skoku w dal takie jak każdy uczeń w wieku 11-13 lat starający się o ocenę celującą. Dotacja dla naszego klubu musi wystarczyć na opłacenie mediów, utrzymanie obiektu wraz z infrastrukturą, opłacenie pracowników, w tym trenerów, transportu czy ubezpieczeń dla zawodników. Gdyby nie nasi sponsorzy, poziom organizacyjno-sportowy klubu byłby o wiele niższy.

Zatrzymajmy się na chwilę przy pieniądzach. Podobno główny trener zarabia u was 7 tys. zł?

Wierutna bzdura i kłamstwo. Nasz trener posiada uprawnienia do prowadzenia klubów z najwyższej półki. Prowadził Odrę Wodzisław, Sandecję Nowy Sącz, GKS Katowice i inne. A zarabia mniej niż połowę tej kwoty. Natomiast pozostali zarabiają w sumie ok. 3 tys. zł.

A skąd ten ostatni spadek seniorów do czwartej ligi?

Zawodnicy nie byli przygotowani mentalnie do gry w trzeciej lidze mimo początkowych sukcesów, łącznie ze zdobyciem Pucharu Polski w Małopolsce. Sparaliżował ich stres. W tym roku walczymy o powrót do trzeciej ligi, a uzyskiwane obecnie wyniki pozwalają nam wierzyć w sukces.

Rozmawiała Magdalena Balicka

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Ś
Śmiech
To gdzie ja pogram sobie amatorsko? Na MKS się nadaje a mnie interesuje gra w mojej w wiosce w B klasie. Otwórz szare komory prezesiku z PRL
k
keruj
Ma 3 tys. za pół roku + premie więc ma 6 ty. A zawodnicy też mają niby stypendia? Normalnie zarabiają po 3 .tys. zł tylko żeby się skarbówka nie dopieprzyła to są niby stypendia. Stypendia daje sie młodym utalentowanym sportowcom a nie zawodowcom.
k
kibic
Panie Augustynek pytam się ile na chwilę obecną jest osób grających z Trzebini ?
Kiedyś jak przychodziłem na mecze to znałem większość a teraz to w większości przyjezdni (nie mówię tutaj np. o chłopakach z pobliskiego Chrzanowa).
Pieniądze z dotacji powinny służyć na rozwój miejscowych chłopaków z którymi chcielibyśmy się identyfikować - wówczas byłyby dobrze wydane, a nie opłacanie, może i lepszych zawodników dla, których liczy się tylko "gdzie więcej zapłacą".
Wiem, wiem, że młodzież musi "dorosnąć" do dorosłej piłki ale ściągając armię zaciężną odbiera im się szansę na rozwój.
Niech MKS będzie głównym klubem sportowym ale pod niech korzystają z nich także miejscowi,
j
junior
Oj Panie Augustynek..."biedni" ci Pana piłkarze..nie byli gotowi mentalnie grać w wyższej lidze.. a dziewczynki z PUKS-u o którym Pan się wypowiada w wieku 8-10 lat wywalczyły MISTRZOSTWO POLSKI !!! Widocznie nie liczy się ilość tylko jakość !
t
trzebinianin
Jestem oburzony pańską wypowiedzią bo przed udzieleniem wywiadu polecałbym panu zaczerpnąć troszkę więcej informacji bo jak widać u pana są one znacznie okrojone!
Zaczynając od tego, że w PUKS Trzebinia zrzeszonych jest aktualnie około 80 czynnych zawodniczek i zawodników (spora ta pana jedna drużyna), chciałbym zaznaczyć kilka ważnych szczegółów:
- PUKS Trzebinia rok w rok może pochwalić się sporymi sukcesami stawiając tylko i wyłącznie na rozwój młodzieży!
- Nasze wyjazdy nie są tak bliskie o czym świadczą choćby ostatnie turnieje półfinałowe i finałowe w GDAŃSKU!!
- Nasze zawodniczki aktywnie reprezentują nie tylko gminę, powiat, województwo ale także kraj. Nasza bramkarka Justyna Trębacz została wybrana najlepszą bramkarką Mistrzostw Świata!!
- Nasze zawodniczki ZA ZDOBYCIE MISTRZOSTWA POLSKI otrzymały stypendia w wysokości 300 złotych miesięcznie dotowane przez pół roku (!!!!!!!!!). A pańscy zawodnicy (cytując klasyka) "Ile? I dlaczego tak dużo?"
- Mówi pan, że trenerzy i działacze dostają normalne wypłaty. A u nas? U nas wszyscy wszystko robimy charytatywnie!!
- Dostajecie 250 tys. dofinansowania, drugie tyle na stypendia co daje kwotę 10-krotnie większą niż na unihokej, gdzie nasz klub szkoli na wysokim poziomie dzieci oraz młodzież od najmłodszych lat. Jakimi sukcesami wśród młodzieży na przestrzeni ostatnich 3 lat możecie się pochwalić?
Nasuwa mi się tylko jedno pytanie. Jakim sposobem inne kluby grające na codzień w 3 lidze dostają o wiele mniejsze dotacje z miasta (np Janina Libiąż) a resztę pieniędzy pozyskują od sponsorów a pański klub dostając tak dużą dotację jest w stanie jeszcze powiedzieć, że awansując do 3 ligi klub musi dostać większą dotację bo koszty rosną (wypowiedź z przed roku - KPINA!!!!!)
Reasumując. Na koniec chciałbym zadać panu tylko jedno pytanie. Skoro wg pańskiej opinii, PUKS Trzebinia może pochwalić się tylko 20 zawodniczkami z drużyny mistrzowskiej to moje pytanie brzmi: Iloma zawodnikami z drużyny mistrzowskiej może się pochwalić pan, panie prezesie?!

Ze sportowym pozdrowieniem.
f
floorball
Pan Augustynek wypowiada się na temat innych klubów nie mając pojęcia o ich działalności. Jak można tak mijać się z prawdą???Od wielu lat liczba zawodników i zawodniczek trenujących unihokej w PUKS Trzebinia to ponad 80 osób!! Klub ma zgłoszone 4 drużyny młodzieżowe do rozgrywek od dzieci po juniorki starsze. Wypowiedź tego pana jest dla mnie niezrozumiała.
z
zero
bo na pewno nie o sporcie a tym bardziej o unihokeju i lekkiej atletyce skoro takie bzdury wypisujesz komentując te dyscypliny. Nie wiem czy o piłce masz pojęcie skoro nawet w nią nie grałeś . Wstyd !
k
ktoś
i jakoś nigdy nie skakał w dal nawet na ocenę 1 :D Panie Augustynek może Pan będzie uczył dzieci w szkołach skoku w dal na tą 6 ??? Bo na razie nie ma kto !
A co do piłki to lepszy od Was jest Manhattan Trzebinia :)
Nieważne ile jest osób w drużynie liczy się sukces a jako jedyni w Trzebini mają go unihokeistki :) Powinien się Pan uczyć od nich jak wygrywać !
k
ktoś
i jakoś nigdy nie skakał w dal nawet na ocenę 1 :D Panie Augustynek może Pan będzie uczył dzieci w szkłach skoku w dal na tą 6 ??? Bo na razie nie ma kto !
A co do piłki to lepszy od Was jest Manhattan Trzebinia :)
Nieważne ile jest osób w drużynie liczy się sukces a jako jedyni w Trzebini mają go unihokeistki :) Powinien się Pan uczyć od nich jak wygrywać !
a
abc
bardzo śmieszne!! a kto jest temu winien ,że zawodnicy nie byli przygortowani mentalnie ?????,kogo to jest rola jak nie trenera.,Super druzyna jak ich PARALIŻUJE STRES -jeszcze raz to od czego są treningi .Każdy trening ma wiele kierunków nie tylko kopanie piłki :( To dobrze że wyniki obecne pozwalają wierzyc,bo wiara czyni cuda. =D
h
hks
Po co w kazdej wsi,solectwie, osiedlu gminy druzyna pilkarska na co to komu potrzebne tylko pieniadze od gminy ciagna a poziom mizerny reprezentuja ,MKS dobrze szkoli mlodziez jeszcze zeby tylko ona przebijala sie z pilki mlodziezowej do seniorskiej
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska