Mieszkańcy Trzebini w końcu mogą spać spokojnie, bo podejrzany o serię włamań mężczyzna nie prędko wróci na wolność. Sąd Rejonowy w Chrzanowie przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu tymczasowego.
Śledczy zgromadzili dowody pozwalające postawić mu siedem zarzutów za przestępstwa jakich dopuścił się w 2017 i 2018 r. Dotyczą one kradzieży i uszkodzenia mienia. Za zarzucane czyny grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
– Podejrzany nie jest nowicjuszem w przestępczym rzemiośle, już wcześniej był notowany – mówi Katarzyna Dąbkowska, rzecznik prasowy policji w Chrzanowie.
Na trop seryjnego włamywacza wpadli funkcjonariusze z wydziału kryminalnego Komisariatu w Trzebini. Badali oni włamanie, do którego doszło w miniony wtorek. Wówczas podejrzany okradł jeden z domów przy ul. Kościuszki w Trzebini . Wyłamał zabezpieczenia w drzwiach wejściowych i splądrował kuchnię, kiedy właścicielka spała. Starszej pani nic się nie stało, łupem złodzieja padły artykuły spożywcze.
– Sprawca ukradł m.in. makarony, dżemy i śledzie, nie zdążył ich jednak skonsumować – mówi Katarzyna Dąbkowska.
Mundurowi wnikliwie przeanalizowali podobne sprawy i znaleźli dowody świadczące, że to tylko jedno z serii przestępstw jakich dokonał na terenie gminy Trzebinia. Zazwyczaj był ostrożny. Za swoje cele obiera głównie niezamieszkałe domostwa. W jednym z domów po splądrowaniu łupów usiłował odjechać zaparkowanym w garażu samochodem, lecz został spłoszony.
– Podejrzany kradł różne przedmioty, które posiadały jakąkolwiek wartość materialną. Zarówno jedzenie, ale także droższe rzeczy, jak np. elektronarzędzia – dodaje Katarzyna Dąbkowska.
Na swoim koncie ma także kilka nieudanych prób włamań, gdy nie udało mu się sforsować zabezpieczeń lub został spłoszony.
Sprawa jest rozwojowa. Funkcjonariusze nadal nad nią pracują i zbierają dowody świadczące o tym, że mężczyzna dopuścił się jeszcze innych włamań, do których doszło na terenie gminy Trzebinia.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski
Źródło: Gazeta Krakowska
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska