Wzdłuż ścieżki łączącej ul. Słoneczną z ul. Rybną w Trzebini stoi sześć słupów. Kiedyś zawieszone były na nich przewody energetyczne. Już dawno w pobliżu postawiono nowe, ale starych nie zdemontowano.
- To dość dziwny widok. Na początku myślałem, że ktoś ukradł przewody, żeby sprzedać je na złom - mówi Mieczysław Majewski z Trzebini, który spaceruje tamtędy z psem.
Ludzie uważają, że są zbędne i szpecą krajobraz. W dodatku powoli zaczynają się rozsypywać.
Sprawą zainteresował się radny Wojciech Hajduk, który zwrócił się do Urzędu Miasta w Trzebini z prośbą o podjęcie działań w celu usunięcia słupów. Nie będzie to jednak wcale takie proste.
- Znajduje się na nich oznakowanie ścieżki rowerowej. Gdyby zostały usunięte, trzeba by zamontować inne, właśnie na oznakowanie - mówi Wojciech Hajduk. Wiązałoby się to z kosztami. Pojawił się zatem pomysł, by usunąć tylko te niepotrzebne słupy, a resztę skrócić. Byłoby to ekonomiczne rozwiązanie.