Barwny orszak Trzech Króli przeszedł w samo południe ulicami Biecza. Poprzedziła go msza św. w klasztorze św. Anny. Wszystko zaczęło się na placu misyjnym obok klasztoru - pierwsza z krótkich inscenizacji o tym, jak anioł objawia pasterzom nowinę o narodzeniu Jezusa. Zbudzeni wyruszają w drogę, by pokłonić się Dziecinie. Po drodze spotykają Trzech Króli, a także grupę wesołych diabłów, którym przewodniczy... anioł. Czarty próbują przekonać wędrowców, by zawrócili, anioł zaś próbuje nakłonić, by poszli z nim.