Co trzeba zobaczyć w Bieczu
Poznawanie historii regionu możliwe jest nie tylko w muzealnych wnętrzach, ale choćby w czasie wieczornych spacerów po Bieczu z przewodnikiem, miejskim katem. Wystawy stałe i czasowe w połączeniu z wielką wiedzą muzealników i umiejętność jej przekazania to podstawy sukcesu placówki. W ubiegłym roku odwiedziło muzeum przeszło 25 000 osób. To rekordowa liczba w całej historii muzeum.
- Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy pojawili się w naszych muzealnych przestrzeniach, sami, w parze, w grupie, z rodziną, z psiakiem... Po prostu uświetnili swoją obecnością naszą codzienność - napisali muzealnicy na facebookowym profilu Muzeum Ziemi Bieckiej.
Obecnie muzeum dysponuje pięcioma obiektami zabytkowymi, a w czterech z nich urządzone są ekspozycje muzealne. Są to Kromerówka, Dom Barianów-Rokickich, Baszta Radziecka i Baszta Kowalska. Do dyspozycji muzeum będzie również przejęty przez Biecz budynek szpitala św. Ducha. Obecnie, od 2021 roku, szefem placówki jest dr Paweł Kocańda, a jego praca to kontynuacja działalności dwojga poprzedników. W latach 1953-1991 dyrektorem muzeum był jeden z jego założycieli, dr Tadeusz Ślawski, po którym pałeczkę przejęła Marta Bartuś.
- Poprzedni rok był udany turystycznie dla Biecza i dla całej gminy Biecz - mówi Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza. – Te blisko 26 tysięcy odwiedzających nas to nie jest dokładna liczba turystów, a jedynie ci, którzy kupili bilety do naszego muzeum. Wydaje się, że tak naprawdę odwiedziło nas jakieś 20 procent więcej turystów – podkreśla.
Burmistrz dodaje jeszcze, ze choć to bardzo satysfakcjonująca liczba odwiedzających, to nie jest to jeszcze poziom, który pozwoliłby opierać przyszłość regionu na turystyce.
- Nie da się przecież zwiększyć już ilości zabytków, więc trzeba dbać o te, które mamy - mówi. – Trzeba rozwijać takie elementy, które mogą turystów przyciągnąć. Atrakcje, które mogą powstać na ziemi bieckiej czy też na terenie powiatu gorlickiego. Mamy w regionie sporo atutów, zwłaszcza w południowej części, gdzie już istnieje baza zimowa, którą warto rozwijać - podkreśla.
Dom z Basztą
To zabytkowa kamienica z 1523 roku. Ulokowana jest w zachodniej części miasta, przy ulicy Węgierskiej. Przy wjeździe do Biecza od strony zachodniej wita nas wraz z okazałą basztą. Część budynku znajduje się poniżej poziomu ulicy. Dzieje się tak dlatego, że miasto położone jest na wzniesieniu. W Domu z Basztą obecnie znajduje się jeden z oddziałów Muzeum Ziemi Bieckiej.

Dom z Basztą to piętrowy budynek na planie trapezu. Boki zachodni, północny i wschodni są długie na piętnaście metrów, a południowy na siedemnaście. Bok północny biegnie równolegle do ulicy.
Budynek jest murowany, tynkowany na kremowo. Jest to bardzo jasny odcień koloru żółtego. Nakryty został wklęsłym dachem. Oznacza to, że jego połacie nachylone są do wewnątrz budynku. Zwieńczeniem elewacji jest attyka. Ma ona postać około metrowych murowanych prostopadłościanów biegnących dookoła budynku.
Kromerówka
Kromerówka to wolnostojąca jednopiętrowa kamienica z 1519 roku. Otynkowano ją na kremowo, czyli jasnożółto. Zbudowana została na planie zbliżonym do kwadratu. Jej boki mają długość około jedenastu metrów. Całość pokrywa czterospadowy dach kryty pomarańczową dachówką ceramiczną.

Wszystkie okna w budynku są prostokątne i zakratowane. W oknach zastosowano metodę zdobniczą zwaną gomółkami. Gomółki to szklane kółka o średnicy kilku centymetrów, obramowane ołowianymi ramkami. Wypełniają one całą powierzchnię okna.
Wejście do budynku znajduje się od strony północnej. Prowadzą do niego trzy stopnie. Drzwi są drewniane, zwieńczone półkoliście. Nad nimi umieszczono napis MUZEUM. Po prawej stronie od napisu wisi mała latarnia. Po obu stronach wejścia znajdują się zakratowane okna. Na pierwszym piętrze znajdują się dwa okna.
Dawna synagoga
Po południowej stronie rynku pod numerem dwadzieścia stoi dawna synagoga Szul. Zbudowano ją na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku. Obecnie znajduje się w niej Urząd Miasta.
To jednopiętrowy budynek, pomalowany na kolor różowy, kryty blachą. Jego wymiary to czternaście na dziesięć metrów. Do trzech stron budynku przylegają kamienice.

W ścianie frontowej okna i drzwi zwieńczone są półkoliście. Na parterze znajdują się trzy okna i dwoje drzwi, na pierwszym piętrze pięć okien. Górne części okien i drzwi okalają półkoliste obramowania. To wypukłe opaski wykonane z cementu, a pomalowane na biało. Na środku opasek wstawiono cementową ozdobę w kształcie rombu. To tak zwany zwornik.
Dwoje drewnianych drzwi umieszczono obok siebie po prawej stronie budynku. Obecnie używane są drzwi od strony prawej.
Kościół świętej Anny
Leży we wschodniej części miasta, poza murami średniowiecznymi. Jest częścią klasztoru ojców Franciszkanów Reformatów w Bieczu. Został wzniesiony w latach tysiąc sześćset czterdzieści pięć do tysiąc sześćset sześćdziesiąt trzy. To prosta i harmonijna budowla. Murowana, otynkowana na kremowo czyli jasnożółto. Świątynia ma długość trzydzieści siedem i pół metra, szerokość czternaście i pół metra, a wysokość w najwyższym miejscu - dziewięć i pół metra. Od strony zachodniej zaczyna się przedsionek zwany kruchtą, następnie ciągnie się nawa główna i prezbiterium.

Kończy ono świątynię od strony wschodniej. Do północnej ściany prezbiterium przylega kaplica. Nawa kościoła oraz prezbiterium zbudowane są na planie prostokąta. Prezbiterium jest węższe i niższe od nawy. Nawę z zewnątrz zdobią wysokie pilastry. To płaskie filary, nieznacznie wystające przed powierzchnię ściany. Nawę i prezbiterium pokrywają dwuspadowe dachy kryte czerwoną dachówką. Środek dachu nad prezbiterium zdobi wieżyczka, kryta blachą miedzianą. Kruchtę pokrywa wielospadowy dach. Główne wejście do świątyni znajduje się od strony zachodniej i prowadzi przez kruchtę.
Kolegiata w Bieczu
Należy do najcenniejszych zabytków architektury sakralnej w Polsce. Usytuowana jest w centrum Biecza. To duża świątynia zbudowana z czerwonej cegły i kamiennych bloków. Kryta jest blachą. Najstarsze fragmenty kościoła pochodzą z połowy piętnastego wieku. W kolejnych wiekach dokonywano rozbudowy. Świątynia ma długość prawie pięćdziesięciu metrów, szerokość prawie trzydziestu, a wysokość w najwyższym miejscu - osiemnastu metrów.

Od strony zachodniej zaczyna się nawa główna z przylegającymi do niej równolegle nawami bocznymi. Przy każdej z naw bocznych znajdują się po cztery kaplice. Dalej, w stronę wschodnią ciągnie się prezbiterium długie na dziewiętnaście metrów, szerokie na dziesięć metrów i wysokie na piętnaście metrów. Zakrystia i skarbiec przylegają do północnej ściany prezbiterium. Od strony wschodniej prezbiterium zamyka absyda. Jest to pomieszczenie zakończone trójbocznie dostawione do prezbiterium i otwarte do jego wnętrza. Okna świątyni są wysokie i wąskie, zakończone ostrym łukiem, czyli podobnym do grotu strzały. Wyjątek stanowi okno w ścianie zachodniej, frontowej zwieńczone półkoliście.
Ratusz i wieża
Na środku bieckiego rynku znajduje się ratusz z wieżą. Jest to budynek jednopiętrowy, murowany, pomalowany na kremowo. Pokrywa go dach z czerwonej dachówki. Jest zbudowany na planie zbliżonym do kwadratu o bokach długości czternaście metrów.
Od strony północnej ratusza wyrasta wieża, która góruje nad budynkiem. Jest wysoka na sześćdziesiąt siedem metrów. Od strony wschodniej zasłonięta jest częściowo budynkiem ratusza.

Wejście do ratusza znajduje się po stronie wschodniej. Prowadzą do niego trójboczne schody z metalowymi balustradami. Nad drzwiami wisi herb Biecza. Na parterze umieszczono dwa okna oraz blendę. Blenda to wnęka w ścianie w kształcie okna bez szyby. Wypełniona jest kamieniem o kremowym kolorze. Okna chronią metalowe, ozdobne kraty. Na pierwszym piętrze umieszczono trzy okna i jedną blendę.
Po prawej stronie od wejścia głównego znajdują się drzwi do tak zwanej turmy, czyli średniowiecznego więzienia. Od umieszczonych tu replik narzędzi tortur wieje grozą. Na ścianach zachowały się napisy i inicjały więźniów z siedemnastego wieku.
Do turmy wchodzi się z poziomu rynku. Przed wejściem ustawiono posąg kata z brązu. Kaptur zasłania mu twarz. Obiema rękami trzyma rękojeść długiego miecza. Jego ostrze dotyka bruku.
Dzieje się w regionie
- Nie uwierzysz, jak karmią w małopolskim szpitalu! Mamy zdjęcia i opinie pacjentów
- Młodzi lekkoatleci z Kobylanki udanie wystartowali w ogólnopolskim halowym mityngu
- Reprezentanci Gorlic na Ogólnopolskim Halowym Mitingu POZLA w Rzeszowie
- 80 strażaków walczy z pożarem zakładu stolarskiego w Ropie. Akcja wciąż trwa