Zakopiańscy radni z komisji sportu wraz z burmistrzem i jego zastępczynią wyruszyli zobaczyć miejsca, w których mógłby powstać miejski stadion piłkarski. Podczas wyjazdowej komisji radni udali się w trzy lokalizacje.
Polana Sywarne w Kościelisku
Pierwsza miejsce, które odwiedzili samorządowcy znajduje się poza terenem administracyjnym Zakopanego. Była to Polana Sywarne w Kościelisku, które graniczy z Zakopanem. Za tą lokalizacją przemawia łatwy dojazd, a także brak bliskości zabudowań.
- Jest to idealne miejsce pod stadion, a takiego nie posiada też Kościelisko. Krakowska spółka chciała tu budować hotel, ale kolejne rady gmin trzymają te terenu pod rekreację i sport - mówił pozostałym radnym Jan Gluc.
Camping pod Wielką Krokwią
Kolejnym miejscem, które odwiedzili radni wraz z burmistrzami był teren campingu pod Wielką Krokwią. Radni przeszli cały teren, aby zobaczyć jak rozległa działka miejska w tym rejonie miasta. Burmistrzowie stwierdzili, że teren ten nie jest optymalnie wykorzystany. Największą korzyścią jest własność gruntu, ale radni i burmistrzowie obawiają się, że inwestycja może być uciążliwa dla okolicznych mieszkańców, którzy mogą oprotestować inwestycję.
- Nie musimy ograniczać się do samego boiska. Można zrobić boisko z podgrzewaną murawą i 9-torową bieżnię. Wysokość 930 m n.p.m. sprawi, że każdy będzie chciał tu trenować - mówił o zaletach miejsca Jan Gluc. - Musimy szukać pieniędzy na realizację tej inwestycji. Najlepszym byłby partner publiczny - dodał radny.
Bory w okolicach Pardałówki
Ostatnią lokalizacją, jaka odwiedzili radni były tereny zielone na Borach. W miejscu tym istnieje już boisko sportowe, ale jak zaznaczają radni jego stan prawny nie jest uregulowany.
- Jest daleko od zabudowań, dobra komunikacja. soby, które będa chciały korzystać ze stadioonu, nie będą musiały wjeżdżać do centrum - wymieniają zalety tej lokalizacji zakopiańscy radni.
Problemem jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który nie uwzględnia w tym miejscu takiej inwestycji, a także brak działek miejskich w tym rejonie Zakopanego. Oznacza to konieczność zakupienia nieruchomości przez miast, lub w najlepszym przypadku zamianę na nieruchomości z właścicielem.
Po obejrzeniu wszystkich lokalizacji radni stwierdzili, że żadna z lokalizacji nie jest idealna i niezbędne będą rozmowy z właścicielami nieruchomości. Bardzo możliwe, że radni wytypują kolejne lokalizacje, gdzie będzie można wybudować boisko piłkarskie.
Sportowcy z Kościeliska docenieni i nagrodzeni. "Życzymy dal...
