Krakowscy strażacy wczoraj około południa wyłowili z Wisły trzy martwe łabędzie, które unosiły się na wodzie koło mostu Grunwaldzkiego.
Ptaki zostały przekazane firmie zajmującej się zwierzętami w mieście, która zbada, co było przyczyną śmierci ptaków. To nie pierwszy taki przypadek. W ostatni czwartek mieszkańcy Płaszowa znaleźli martwego łabędzia na zamarzniętym zbiorniku Bagry.
Grzegorz Kawiecki, zastępca małopolskiego wojewódzkiego lekarza weterynarii potwierdza, że została już przeprowadzona sekcja ptaka i wiele wskazuje na zarażenie ptasią grypą. - Aby to ustalić, ciało łabędzia zostało przekazane do Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach. Wkrótce poznamy wyniki badań - dodaje i uspokaja, że nawet jeśli zarażenie się potwierdzi, ludziom w Krakowie nic nie grozi. Niestety, jeśli inne ptaki zostały zarażone, raczej nie poradzą sobie z chorobą.