Tunel na zakopiance. Stan prac na koniec marca 2022
Drążenie tuneli pod Luboniem Małym rozpoczęło się w marcu 2017 roku. W październiku 2019 roku przebito prawy tunel, a w kwietniu 2020 - lewy. Tunel pod Luboniem Małym zgodnie z umową miał zostać ukończony w lutym 2022 roku. To się jednak nie udało. Wykonawca – włoska firma Astaldi – w sierpniu 2021 roku wystąpił do GDDKiA z wnioskiem o wydłużenie terminu zakończenia prac. Włosi podnosili, że nie mogą dotrzymać terminu z uwagi na niesprzyjające warunki pogodowe w trakcie prac, a także covid-19, który w pewnym momencie zdziesiątkował załogę pracującą przy tunelu. Poślizg wynosi ok. trzech miesięcy.
Jeśli GDDKiA nie zaakceptowałaby wniosku, wówczas wykonawca byłby zobowiązany płacić kary umowne za każdy dzień zwłoki. Teraz już wiadomo, że wniosek zostanie zatwierdzony.
- Trwają jeszcze rozmowy z wykonawcą odcinka tunelowego dotyczące ukończenia robót. Zakładamy, że jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi podpiszemy z wykonawcą aneks do umowy. Po podpisaniu, poinformujemy do kiedy wyznaczony zostanie termin zakończenia robót – informuje Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Astaldi odpowiedzialna jest za budowę nie tylko tunelu (2 km), ale i dróg dojazdowych do tunelu (po 1 km z każdej strony tunelu).
- Obecnie nadal trwają prace zarówno wewnątrz obydwu nitek jak i przed portalami, a także w budynkach technicznych. Trwa także budowa odcinka drogowego pomiędzy wiaduktem a wlotem do tunelu w Naprawie. Na nasypie wykonywana jest warstwa mrozoochronna z kruszywa. Wiadukt przed portalem północnym tunelu wykonany został w 100 proc. - informuje Iwona Mikrut.
S7. Tunel pod Luboniem Małym będzie gotowy w wakacje?
Wewnątrz tunelu, w obu nitkach w 100 proc. wykonana jest już kanalizacja deszczowa, w 95 proc. instalacja hydrantowa. Obecnie montowane jest wyposażenie w obu tunelach: układ sterowania, monitoring, łączność alarmowa i techniczna, urządzenia detekcji i sygnalizacji pożaru. W prawej nitce wykonano w 80 proc. wentylację, w lewej - w 55 proc. Z kolei oświetlenie w prawej nitce jest zrobione w 90 proc., a w lewej - w 25 proc.
Zakładając, że wykonawcy faktycznie wystarczy trzy miesiące na dokończenie prac, wówczas roboty powinny zakończyć się przed wakacjami – w maju lub czerwcu. Na majówkę więc na pewno nie ma co liczyć, że turyści pojadą nowym tunelem. Co więcej, możliwe, że i w wakacje tunel nadal będzie dla kierowców niedostępny.
- Zakończenie robót nie będzie bowiem jednoznaczne z udostępnieniem tunelu do ruchu. Zanim to nastąpi obiekt musi uzyskać pozytywne odbiory nie tylko od nadzoru budowlanego, ale także służb ratowniczych. Straż pożarna musi potwierdzić, że systemy bezpieczeństwa działają prawidłowo – mówi Iwona Mikrut.
Budowa nowej zakopianki. Kiedy pojedziemy tunelem na S7?
Do tego służby ratunkowe – straż pożarna, policja, pogotowie ratunkowe i inne – muszą przeprowadzić w tunelu szkolenia. GDDKiA przyznaje, że trudno na razie mówić jak długo może potrwać procedura odbioru. Jak pokazał przykład tunelu drogowego pod Ursynowem w Warszawie, proces odbiorów zajął ponad cztery miesiące. Jeśli tak samo będzie w przypadku zakopianki, oznaczać to może, że kierowcy wjadą pod Luboń Mały dopiero jesienią 2022.
Równoległe prowadzone są prace przy budowie kolejnego odcinka zakopianki Rdzawka-Nowy Targ. Obecnie trwa montowanie zbrojenia i betonowane elementów obiektów inżynieryjnych. Postęp prac na budowie mostów i wiaduktów wynosi 52 proc. Roboty drogowe, w tym wykopy i nasypy wykonane są na poziomie 48 proc.
Zakończenie prac na 16-kilometrowym odcinku między Rdzawką a Nowym Targiem – zgodnie z umową – powinno nastąpić w październiku 2023 roku.
Budowa zakopianki na odcinku Rdzawka - Nowy Targ. Potężne es...
