Turniej 4 Nations Cup piłkarzy ręcznych w Tarnowie. Polska przegrała z Hiszpanią B. Arkadiusz Moryto z PGE VIVE Kielce najskuteczniejszy

ZOBACZ>>> Święta piłkarek ręcznych [ZDJECIA]

Polska - Hiszpania B 26:27 (10:16)

Polska: Kornecki (1-10, 48-60 min, 4/15 = 27 %), Morawski (10-48, 7/23 = 30 %) - Krajewski 2, Jarosiewicz 1 - Łangowski 2, Olejniczak 3 - Kondratiuk, Pilitowski 3 - Szyba, Przybylski 2 - Moryto 9 (7), Bondzior - Syprzak 1, Dawydzik 3, Piechowski.

Turniej jest pierwszym sprawdzianem naszej reprezentacji w ramach przygotowań do styczniowych mistrzostw Europy. W sobotę Biało-Czerwoni zagrają ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, a w niedzielę z Białorusią.

W październiku, podczas turnieju w argentyńskim San Juan, Biało-Czerwoni zremisowali z drugą reprezentacją Hiszpanii 24:24. W 38 minucie tamtego meczu nasz zespół prowadził różnicą pięciu bramek. W piątkowym spotkaniu w Tarnowie było bardzo podobnie, przy czym w pewnym momencie pojedynku wyraźnie prowadziła drużyna z Półwyspu Iberyjskiego. Niestety, drużynie trenera Patryka Rombla nie udało się wyszarpać nawet punktu.

Zadecydowała o tym bardzo zła w wykonaniu naszego zespołu pierwsza połowa, a w zasadzie otwierające spotkanie 20 minut. Nasz zespół zagrał wtedy fatalnie w każdym elemencie. W 17 minucie gospodarze turnieju przegrywali już 4:11.

Inaczej wyglądała gra naszego zespołu po przerwie. Nasi zawodnicy byli dużo agresywniejsi w obronie, lepiej wyglądał nasz atak pozycyjny, w którym więcej było ruchu bez piłki. Polacy powoli odrabiali straty i w 55 minucie doprowadzili do remisu 25:25, a mogli nawet wyjść na prowadzenie, ale Krystian Bondzior przestrzelił kontrę. Co się nie stało wtedy, zadziało się chwilę później, gdy Arkadiusz Moryto z PGE VIVE Kielce wykorzystał karnego i było 26:25.

Niestety, w ostatnich dwóch minutach nasi zawodnicy zanotowali niecelny rzut i dwie proste straty, w tym jedną 35 sekund przed końcem, co zadecydowało o porażce.

W meczu zagrało dwóch zawodników PGE VIVE Kielce. Arkadiusz Moryto był najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny - zdobył 9 bramek na 12 rzutów (z karnych 7/8); Mateusz Kornecki wszedł do bramki jako pierwszy, przez 10 minut nie zanotował żadnej obrony i powędrował na ławkę. Ponownie pojawił się na boisku w 48 minucie i między innymi dzięki kilku jego interwencjom nasza drużyna odrobiła straty.

W pierwszym meczu turnieju, Białoruś wygrała ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi 31:24 (19:9). Trzy bramki dla Białorusi zdobył Artiom Karaliok z PGE VIVE Kielce. Inny zawodnik mistrzów Polski, Władysław Kulesz, nie gra na turnieju w Tarnowie z powodu kontuzji. Piszemy o tym TUTAJ

Program transmisji z 4 Nations Cup na TVP Sport na sobotę i niedzielę
Sobota. Godz. 19.40. Polska - Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Niedziela. Godz. 20.25. Polska - Białoruś.

ZOBACZ RÓWNIEŻ
ZOBACZ>>> PGE VIVE Kielce zmienia siedzibę
ZOBACZ>>> Handball TV. Gdzie obejrzeć mecze piłki ręcznej w tym tygodniu
ZOBACZ>>> Pierwszy test reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych przed mistrzostwami Europy. Zagra dwóch z PGE VIVE Kielce

Była KIELECKA piłkarka ręczna – dziś zawodniczka bikini fitness [zdjęcia]

IGOR KARACIĆ I ANDI WOLFF Z PGE VIVE MÓWIĄ PO POLSKU [VIDEO]	CO JADŁ W ARŁAMOWIE MATEUSZ KORNECKI, A CO JULEN AGINAGALDE, ŻE TAK SCHUDŁ [VIDEO]
DUJSZEBAJEW: CO ONI TAM ROBIĄ? TO NIE ZOO! [VIDEO]	DUJSZEBAJEW GRA W GOLFA. „ANDI, KOMM!” „NIE JESTEM DOBRZIE!” [VIDEO]