W trzecim secie Duan miała piłkę meczową przy stanie 5:4. Polka obroniła ją, doprowadzając do równowagi. Chinka wygrała następną piłkę i znów krakowianka wybroniła się z opresji. Tylko na chwilę, bo notowana na 104. miejscu rankingu WTA rywalka miała piłkę meczową numer trzy. I znów scenariusz się powtórzył, Radwańska wytrzymała nerwowo tę rozgrywkę. Mało tego, doprowadziła do przełamania i było 5:5. Później wygrała dwa kolejne gemy i rozpoczęła sezon wymęczonym zwycięstwem.
We wtorek Polka spotka się z Rumunką Soraną-Mihaelą Cirsteą (WTA 79). Transmisja na żywo w TVP Sport ok. godz. 8.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska.@ARadwanska is fighting with all her might and has now saved three match points! pic.twitter.com/kej2g35CZ7
— WTA (@WTA) 2 stycznia 2017