Byłaś (-eś) świadkiem wypadku? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
O godzinie 5.44 oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu został zaalarmowany, że w Tyliczu na ul. Kazimierza Wielkiego, która jest fragmentem drogi krajowej nr 75 prowadzącej do przejścia granicznego na Słowację Muszynka – Kurov, rozbił się samochód osobowy.
Audi A4 z numerami rejestracyjnymi Nowego Sącza wywróciło się na dach i stając na kołach zatrzymało się na betonowym przepuście w przydrożnym rowie.
Samochodem podróżowało pięć osób.
Tylko dwie osoby zdołały wydostać się z roztrzaskanego pojazdu.
– Kiedy na miejsce dotarli druhowie z Ochotniczej straży Pożarnej w Tyliczu i jednostka ratownictwa technicznego PSP z Krynicy-Zdroju oraz karetki Sądeckiego Pogotowia Pogotowia Ratunkowego rozpoczęło się wydobywanie pozostałych rannych z wraku samochodu – relacjonuje oficer dyżurny PSP w Nowym Sączu. – By dotrzeć z pomocą do jednej z ciężko poszkodowanych osób strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu i wyciąć prawe tylne drzwi samochodu.
Świadek wypadku, który skontaktował się z nami, relacjonuje: Pragnę zwrócić uwagę, iż pierwsi na miejscu zdarzenia byli dwaj młodzi mieszkańcy Tylicza, obok których zdarzenie miało miejsce. To właśnie oni udzielili pomocy poszkodowanym, wezwali pomoc, a także zabezpieczyli miejsce wypadku.
Wszystkie osoby uczestniczące w wypadku zostały przetransportowane do szpitala.
Przyczyny wypadku ustala policja.