Spotkanie w miejscowej remizie w Tymbarku rozpoczęło się uczczenia symboliczną minutą ciszy wszystkich tych, którzy działali na rzecz klubu. Po niej była prezentacja multimedialna związana z historią klubu. A ta jest naprawdę bogata. Po niej przedstawiciele zarządu klubu nagrodzili byłych i zasłużonych piłkarzy pamiatkowymi odznaczeniami. Gratulacje i podziekowania popłyneły w kierunku przedsiębiorców i sponsorów. Życzenia dla odradzającego się i zasłużonego klubu na ręce przedstawicieli zarządu składali władze Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Nowym Saczu i LPPN w Limanowej. Był też list gratulacyjny od prezesa PZPN Zbigniewa Bońka.
Klub sportowy Harnaś Tymbark powstał w 1949 roku. Zrodził się w trudzie i znoju zaledwie 4 lata po zakończeniu II wojny światowej. W krótkim czasie powstały trzy sekcje: piłkarska, tenisa stołowego i bokserska, która jednak nie działała zbyt długo.
Rozwój piłki nożnej w Tymbarku był możliwy dzięki finansowemu wsparciu Zakładu Przemysłu Owocowo-Warzywnego.
Wielu piłkarzy grając w piłkę, jednocześnie pracowało. Złotą kartę klub odnotował w 1995 roku, kiedy to świętował awans do 3 ligi. Do Tymbarku przyjeżdżało wiele znanych piłkarskich drużyn m.in. grająca obecnie w Ekstraklasie Cracovia. Drużyna z Tymbarku dzielnie walczyła na trzecioligowych boiskach, ale nie udało się jej utrzymać. Później nastąpiły chude lata dla piłkarstwa w tym regionie. Były wzloty i upadki, a brak finansowania musiał odbić się na wynikach sportowych.
Obecnie drużyna z Tymbarku występuje w „A” klasie Limanowskiego Podokręgu Piłki Nożnej. Po 10 rozegranych meczach zajmuje 6 miejsce w tabeli. Wszystkim jednak marzy się powrót na piłkarskie salony. Do klubu wrócili byli piłkarze ze „złotej jedenastki”, która przed 24 laty wywalczyła historyczny awanas do 3 ligi.
- Teraz już musi być już tylko lepiej. Wdrożyliśmy plan naprawczy. Wyznaczyliśmy sobie cele sportowe i organizacyjne, które chcielibyśmy zrealizować. Chcemy ocieplić i poprawić wizerunek w mediach i odbudować zaufanie społeczne wśród lokalnej społeczności. Chcemy też położyć duży nacisk na szkolenie dzieci i młodzieży. Mam nadzieję, że nam się to uda – podkreśla Franciszek Mrózek, wiceprezes Harnasia.
Po części oficjalnej już w kuluarach toczono towarzyskie pogawędki. Mozna było sie też wpisać do pamiątkowej księgi klubowej. Całe spotkanie umilała wszytskim grą i muzyką kapela Jurkowianie z Jurkowa.
