Uczniowie z Małopolski zachodniej nie dali plamy na maturze

Doskonale prezentują się uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. Marcina Wadowity w Wadowicach oraz Powiatowy Zespół Szkół Ogólnokształcących Nr 11 w Kętach. Są to dwie spośród sześćdziesięciu szkół z województwa małopolskiego, w których 100 procent absolwentów zdało egzamin maturalny.

Wynik egzaminu ogólnie wypadł dobrze. Większość uczniów maturę zdała. W Olkuszu, w LO nr 1, uczniowie egzamin dojrzałości zdali wspaniale. Na 211 uczniów oblał tylko jeden chłopak. - Wielu uczniów ma po 100 procent punktów, nawet z rozszerzonej matury - chwali wychowanków dyrektor Zdzisława Wasilewska.

Jeszcze nie ma oficjalnych wyników, ale wszystko wskazuje na to, że olkuska jedynka będzie w czołówce szkół średnich w Małopolsce pod względem wyników z matur. Szkoła wielki nacisk kładzie na przedmioty ścisłe. Matematyka wszystkim poszła bardzo dobrze. - Nieraz mamy pretensje do nauczycieli, że nas tak cisną. Teraz wypada im tylko podziękować - mówią zadowolone z wyników egzaminu Sylwia Niewiara i Ola Kwaśniak.

Matematyka w tym roku po raz pierwszy od wielu lat była obowiązkowa. Wypadła całkiem nieźle.
W PZ Nr 1 Szkół Ogólnokształcących im. Stanisława Konarskiego w Oświęcimiu maturę zaliczyło 99,57 proc. Tylko jednej osobie nie udało się zdać z języka angielskiego. Reszta przeszła przez egzaminy gładko.

- Powód jest prozaiczny. My tu po prostu ostro się przykładamy do nauki - mówi zadowolona Sabina, absolwentka liceum Konarskiego. Równie dobrze wypadli uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych Towarzystwa Salezjańskiego w Oświęcimiu. Wszyscy licealiści zdali maturę. Wyniki w technikum są tylko odrobinę gorsze. Maturę w salezjanach zdało 88,3 proc.

W Zespole Szkół Nr 1 w Wadowicach egzamin dojrzałości zdało 90 proc. licealistów (27 osób spośród 30) i 72,13 proc. uczniów technikum (44 uczniów z 61). Nieco gorzej wypadła matura w PZ Nr 5 Szkół Budowlanych im. Edwarda Szymańskiego w Oświęcimiu. Egzamin zdało tylko 65 proc. maturzystów.
Dla tych, którzy nie zdali, nic jeszcze straconego. Jak przekonują zgodnie dyrektorzy szkół, nie należy się załamywać, tylko jeszcze trochę pouczyć i raz jeszcze spróbować swoich sił. - Każdemu uczniowi, któremu w maju powinęła się noga tylko na jednym przedmiocie, ma jeszcze jedną szansę w sierpniu - mówi dyrektor Szafrański. Ostateczne wyniki matur poznamy 15 września.