Muzyczna stacja VH1 okrzyknęła ich swego czasu jedną ze setki najlepszych rockowych grup wszechczasów. Powstały w 1969 r. zespół UFO, mimo licznych roszad w składzie, wciąż pozostaje aktywna na muzycznej scenie. O dobrej kondycji UFO świadczy fakt, że pod koniec lutego ukazała się ich 22. w dorobku płyta.
"A Conspiracy of Stars" UFO nagrało w składzie Phil Mogg, Paul Raymond, Vinnie Moore, And,y Parker i Rod De Luca. Krążek ukazał się nakładem niemieckiej wytwórni, Steamhammer. Materiał zrealizowany został przez Chris'a Tsangaridesa. Ma on na swoim koncie współpracę z takimi artystami takimi, jak Judas Priest, Thin Lizzy czy Gary Moore.
Muzycy występowali poprzednio w Polsce przy okazji płyty "Seven Deadly" (2012), zbierając pozytywne recenzje oddanych fanów. Szczególnie wszystkim zapadł w pamięć żywiołowy wokalista Phil Mogg, który mimo 66 lat na scenie się nie oszczędza. Jak wieść niesie, ma też słabość do polskich trunków.
I mało kto dziś pamięta, że Mogg zanim wybrał karierę muzyka, zapowiadał się na dobrego... boksera. Jako junior zdobył nawet tytuł mistrza Północnego Londynu. Szczęśliwie dla fanów ciężkiego grania, Mogga skutecznie porwało UFO. I tak jest do dziś.
Zespół wystąpi już w ten piątek (6 marca) w klubie Kwadrat przy ul. Skarżyńskiego 1. Bilety w przedsprzedaży kupicie w cenie 90 złotych, a w dniu koncertu 100 złotych.