https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uhryń. Kierowca, który wiózł kradzioną krowę, był kompletnie pijany. Po wypadku zwierzę uciekło do lasu

Janusz Bobrek
KWP Kraków, OSP Nawojowa
Dwóm mieszkańcom powiatu nowosądeckiego, którzy 8 lipca przed południem ukradli stukilogramowe cielę, pasące się na łące w gminie Nawojowa, nie zabrakło fantazji. Zapakowali krowę na tylne siedzenie samochodu osobowego marki rover i odjechali. Jak się później okazało, byli kompletnie pijani.

FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!

Jazda z takim pasażerem najpewniej nie była łatwa, ponieważ kilkanaście kilometrów dalej, w gminie Łabowa, na łuku drogi, kierowca stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewa porastające stromą skarpę. Wówczas mężczyźni pospiesznie opuścili samochód i uciekli zostawiając w środku cielaka.

- Wezwani na miejsce zdarzenia strażacy zajęli się pojazdem i cielakiem, a policjanci sprawdzili pobliski teren, szukając osób, które podróżowały samochodem. Przy jednym z gospodarstw mundurowi odnaleźli dwóch rannych mężczyzn, którzy przyznali się do kradzieży cielaka. Jak można się było spodziewać, obydwaj byli pijani – informuje rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.

44-letni kierowca miał prawie 2,5 promila, a jego 32-letni kolega niewiele mniej, bo ponad 2 promile. Dodatkowo 44-latek prowadził samochód bez uprawnień. Mężczyźni zostali przetransportowani do szpitala na badania. Zwierzę trafiło pod opiekę weterynarza, a następnie zostało przekazane właścicielowi.

Komisariat Policji w Nawojowej prowadzi dochodzenie w sprawie kradzieży oraz spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości i kierowania pojazdem bez uprawnień. Złodziejom grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska