Europoseł Kazimierz Ujazdowski przedstawił projekt reformy odnowienia polskiego sądownictwa.
– Nie można pozwolić na funkcjonowanie systemu, który nie może być uznany za dobry. System jest chory, ale nie można leczyć go kolejną chorobą, jaką jest upolitycznienie sądów – uważa poseł.
Na poniedziałkowym spotkaniu padły konkretne propozycje. Po pierwsze, Ujazdowski apeluje, aby zmienić zasady wybierania sędziów. Krajowa Rada Sądownictwa (KRS) proponowałby prezydentowi dwóch kandydatów na jedno stanowisko, po uprzednim przeprowadzeniu jawnego i transmitowanego w internecie konkursu na każde stanowisko. Do prezydenta należałaby ostateczna decyzja. - Dzięki temu przestałby być tylko notariuszem - zaznaczył Kazimierz Ujazdowski.
Po drugie, europoseł uważa, że o stanowisko sędziego mogliby ubiegać się przedstawiciele wszystkich zawodów prawniczych, w tym adwokaci, radcowie prawni, naukowcy. Zawód sędziego były więc otwarty.
Po trzecie – niezależność KRS. Ujazdowski proponuje, aby jej reprezentanci byli wybierani przez sędziów, bez ingerencji politycznej ze strony władzy wykonawczej.
Europoseł twierdzi, że reforma powinna być przeprowadzona z zachowaniem dwóch kluczowych zasad: nieusuwalności sędziów przed osiągnięciem wieku emerytalnego oraz niezależności KRS. Ponadto skład Sądu Najwyższego nie mógłby być uzupełniany bez udziału KRS.
