Jeden z trzech kandydatów
Janusz Kawałek był jednym z trzech kandydatów wskazanych na prezesa przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie. W głosowaniu przed dwoma tygodniami na Kawałka zagłosowało 76 sędziów, na Izabelę Fountoukidis – 46, a na Piotra Maziarza – 16. Wszyscy kandydaci byli sędziami krakowskiego sądu okręgowego.
Na początku marca minister sprawiedliwości Adam Bodnar wszczął procedurę odwołania prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie sędziego Bartłomieja Migdy i wiceprezesów – sędziów Ireny Bochniak, Piotra Kowalskiego i Michała Puzy. Jednocześnie minister zawiesił ich w pełnieniu czynności.
W ocenie szefa resortu sądy krakowskie to „wręcz modelowy przykład układu, w którym w okresie ostatnich pięciu lat o awansach na stanowiska kierownicze decydowały nie względy merytoryczne czy doświadczenie menedżerskie kandydatów, ale układ personalnych powiązań, a także wzajemna wymiana przysług”.
Dagmara Pawełczyk-Woicka:
Decyzję ministra skrytykowała przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa i była prezes Sądu Okręgowego w Krakowie Dagmara Pawełczyk-Woicka. W „Liście do sędziów Rzeczypospolitej Polskiej” oceniła, że dominującym kryterium zawieszeń prezesów był „fakt udzielania poparcia sędziom kandydującym do KRS”.
„W istocie jednak rzeczywistym kryterium doboru osób podlegających zawieszeniu jest próba paraliżu Kolegium Sądu Okręgowego w Krakowie, które opiniuje zamiar odwołania prezesa, poprzez wyeliminowanie z udziału w nim osób przeciwstawiających się temu nurtowi w sądownictwie, który wyrażał jawny sprzeciw wobec reformy sądownictwa” – oceniła szefowa KRS.
