To młodzieńczy tom wierszy Wisławy Szymborskiej. Został zatrzymany w 1949 roku przez cenzurę, bo niewiele miał w sobie z obowiązującego wówczas nurtu realizmu socjalistycznego. Miały w nim znaleźć się wiersze z lat 1944-48.
Utwory z tomu "Szycie sztandarów" odnalazł w mieszkaniu poetki Michał Rusinek, porządkując pozostawione przez nią notatki, zapiski, listy.
- Przeglądając te wiersze, nie mieliśmy wątpliwości, że należy je wydać. To zamknięta całość, właściwie gotowa książka - tłumaczy Michał Rusinek, wieloletni sekretarz Wisławy Szymborskiej, a dziś prezes fundacji opiekującej się spuścizną poetki.
Dyskusyjny jest w ogóle tytuł zbioru. Według jednych źródeł brzmiał: "Szycie sztandarów" (od tytułu jednego z utworów), według innych - po prostu: "Wiersze".
- Jak sądzę, dwie wersje tytułu wzięły się stąd, że pani Wisława Szymborska podarowała jeden egzemplarz maszynopisu tego tomiku, oprawiony niczym książka, Adamowi Włodkowi. Tytuł tego niezwykłego, jednoegzemplarzowego tomiku brzmiał właśnie "Wiersze". Stąd pewnie później wzięło się przekonanie, że taki właśnie miał być jego tytuł - dodaje Michał Rusinek.
Wiersze, które zostaną opublikowane, to moment poszukiwania przez Szymborską swojej poetyki.
Choć dostrzegalne są w nim przejawy jej późniejszego, zaprawionego ironią stylu, widoczne są tu także ślady awangardy, inspiracje twórczością Juliana Przybosia. Nie zabraknie także erotyków. Poza tym jednak słychać w nim również echa twórczości choćby Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, czytelnicy trafią tu na strofy opisujące doświadczenia wojenne pokolenia przyszłej noblistki. - Wspomniany już wiersz "Szycie sztandarów" odnosi się właśnie do doświadczeń czasu okupacji, a nie budowy socjalistycznej Polski - tłumaczy Michał Rusinek.
Niepublikowany tomik miał być pierwszym wydaniem książkowym wierszy zdobywczyni literackiej Nagrody Nobla z roku 1996.
Oficjalnie jej pierwszym tomem są: "Dlatego żyjemy" (1952) i "Pytania zadawane sobie" (1954).
To dwa tomy noszące ślady epoki socrealizmu. One spełniły wymogi cenzorów. Oba te wydawnictwa przez samą Wisławę Szymborską oceniane były później surowo - wierszy tych nie publikowała w wyborach swoich utworów. Nie wiadomo jeszcze, jaki będzie tytuł wydawnictwa. Niewykluczone, że właśnie "Szycie sztandarów".
Ale sprawa nie jest jeszcze przesądzona.
Tomik Szymborskiej najprawdopodobniej ukaże się jesienią tego roku, w czasie gdy Fundacja Wisławy Szymborskiej po raz pierwszy przyznawać będzie nagrodę jej imienia.
Lód pokrył Kraków [ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!