Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukraina-Polska: przyjaźń mimo UPA w ustawie [OD REDAKTORA]

Ireneusz Dańko
Ukraińskie władze nie ułatwiają Polakom wspierania ich walki z agresją rosyjską. Na fali patriotycznego uniesienia najpierw Rada Najwyższa w Kijowie uznała żołnierzy UPA i członków Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów za bojowników o niepodległość Ukrainy, a w sobotę zatwierdził to prezydent Petro Poroszenko.

Wchodzący w życie pakiet ustaw przewiduje nie tylko uprawnienia kombatanckie dla upowców, ale także odpowiedzialność karną dla osób (także cudzoziemców), krytykujących bądź lekceważących ich walkę.

Nowe prawo ma w założeniu umacniać antysowieckie i antyrosyjskie nastroje na Ukrainie. Inicjatorzy zapewniają, że nie jest wymierzone przeciw Polsce i Polakom. Z pewnością jednak nie przysłuży się naszej współpracy, skoro ma chronić pamięć o takich "bohaterach" walk o niepodległość Ukrainy, jak np. Dmytro Klaczkiwski (pseud. Kłym Sawur). Dowódca UPA na Wołyniu, bezpośrednio odpowiedzialny za masowe mordy na polskiej ludności, zginął w 1945 roku walcząc z NKWD. Pomniki Kłyma Sawura stoją dziś w kilku miastach zachodniej Ukrainy, sławiąc głównie jego udział w antysowieckiej partyzantce. Jeśli teraz ktoś zechce skorzystać z ustawowych zapisów i ukarać obywateli naszego kraju za nazwanie go zbrodniarzem, to wyrządzi więcej szkody stosunkom polsko-ukraińskim niż cała propaganda Kremla.

Inicjatorem przyjęcia prawa gloryfikującego UPA był Jurij Szuchewycz, syn jej dowódcy. Co ciekawe, ten sam pakiet ustaw, podpisany przez prezydenta Poroszenkę, zakazuje propagowania ideologii komunistycznej i nazistowskiej oraz ich symboli. Jak w tej sytuacji potraktować Romana Szuchewycza, który przed objęciem dowództwa w UPA współtworzył z nazistowskimi Niemcami ukraiński batalion Nachtigall i policję? Tego nie wyjaśniają władze w Kijowie, które paragrafami próbują opisać skomplikowaną historię.

Niełatwa ta nasza przyjaźń, oby przetrwała nową politykę historyczną sąsiada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska