FLESZ - Zasiłki dla bezrobotnych będą wyższe

Mieszkańcy Łapanowa w poniedziałkowe popołudnie znowu z przerażeniem spoglądali w stronę przepływającej przez miejscowość rzeki Stradomki. Zaledwie tydzień po dużej powodzi znów istniało realne zagrożenie, że woda zaleje okolice. Zagrożenie było tym większe, ze mocno popadało w powiecie limanowskim skąd do Łapanowa nadciągała fala kulminacyjna. Mieszkańcy przygotowywali się więc na najgorsze. Strażacy przy pomocy specjalnego rękawu powodziowego zabezpieczali wały.
- Na szczęście dla Łapanowa wszystko skończyło się dobrze. Woda była wysoka, ale na szczęście nie wyszła z koryta rzeki - mówi Ryszard Drożdżak, wicestarosta bocheński.
Gorsza sytuacja panowała w gminach Żegocina i Lipnica Murowana. Doszło tam do gwałtownych opadów deszczu, które spowodowały liczne podtopienia domów, piwnic i posesji. W Lipnicy Górnej uszkodzony został kawałek chodnika, a w Lipnicy Murowanej woda dostała się do ośrodka zdrowia.