Zobacz stan prac:
FLESZ - Przybędzie niemal 250 fotoradarów

O zerwaniu umowy z wykonawcą GDDKiA poinformowała w piątek popołudniu.
- Mobilizacja wykonawcy (polsko-ukraińskie konsorcjum IDS-BUD i ALTIS-HOLDING) nie wskazuje na możliwość zakończenia budowy prawej jezdni S7 Lubień – Naprawa w terminie określonym w aneksie do umowy, czyli do końca października 2020 r - informują wprost przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. I dodają, że pomimo licznych działań podjętych przez GDDKiA w celu zmobilizowania wykonawcy do realizacji kontraktu zgodnie z umową nie doszło do wznowienia i prowadzenia prac w wymaganym zakresie. "Nic nie wskazuje także na zmianę tej sytuacji. Wobec tych faktów 17 lipca 2020 r. GDDKiA odstępuje od umowy z wykonawcą odcinka drogi ekspresowej S7 Lubień - Naprawa" - informuje GDDKiA.
Wykonawca odcinka Lubień - Naprawa czyli polsko-ukraińskie konsorcjum IDS-BUD i ALTIS HOLDING, nie wznowił prac na budowie po 15 marca br. czyli okresie w którym kończyła się przerwa zimowa. Stało się tak bo jak wiadomo firma ma olbrzymie problemy finansowe. Nie płaciła już od jakiegoś czasu swoim podwykonawcom. Ci kilkukrotnie blokowali więc zakopiankę na znak protestu. Ostatecznie wypłaty dla nich zaczęła wykonywać bezpośrednio krakowska centrala GDDKiA. Do 17 lipca wypłacono im już 20 milionów złotych a roszczenia za już wykonane prace mogą sięgnąć nawet kolejnych 23 milionów.
Budowa zakopianki. Roboty na zakopiance stanęły?! Te zdjęcia...
Przedstawiciele GDDKiA mieli kilkakrotnie spotykać się z zarządem wykonawcy w celu rozwiązania kluczowych dla budowy problemów. Wzywali ich do kontynuowania robót i wypłacenia zaległości podwykonawcom. Wszystko bezskutecznie.
- W związku nieprawidłowym wykonywaniem obowiązków wynikających z podpisanej umowy naliczaliśmy konsorcjum kary. Do tej pory obejmują one kwotę 27 mln zł. Kwota nie zamyka wszystkich roszczeń GDDKiA w stosunku do wykonawcy -informuje Iwona Mikrut, rzecznik prasowa krakowskiego GDDKiA. - Trwa inwentaryzacja wykonanych prac na prawej jezdni S7 Lubień - Naprawa, która nie została ukończona przez konsorcjum IDS-BUD i ALTIS-HOLDING. Pod koniec wakacji planowane jest ogłoszenie przetargu na dokończenie prawej jezdni, by jesienią przyszłego roku mogli nią już jeździć kierowcy. Lewa jezdnia budowanej S7 na odcinku Lubień - Naprawa została ukończona i ruch odbywa się po niej w dwóch kierunkach od 20 grudnia 2019 r." - zaznacza GDDKiA.
Tak będzie wyglądać nowa zakopianka do Nowego Targu. Budowa ...
O tym, że na zakopiance źle się dzieje pisaliśmy już na początku maja:
Złe wieści dla kierowców! Budowa zakopianki potrwa jeszcze prawie półtora roku
GDDKiA w Krakowie prostowała wówczas nasz tekst twierdząc, że odcinek do naprawy będzie gotowy jeszcze w tym roku. Tak naprawdę na dziś jest on wykonany w 94,5 procenta. By puścić ruch na dwóch pasach trzeba zbudować brakujący wiadukt na 715 km S7 oraz wykonać łącznik lewej jezdni który połączy istniejącą od dekady ekspresową obwodnicę Lubnia z nową trasa. trzeba też skończyć budowę dwóch Miejsc Obsługi Podróżnych
Są to prace faktycznie możliwe do wykonania w ciągu kilku miesięcy ale na pewno będą kosztować przynajmniej kilkadziesiąt milionów. To oznacza, że koniec końcem GDDKiA finalnie dopłaci do budowy odcinka, który początkowo miał kosztować 521 milionów złotych. Jak czytamy na stronie internetowej kontraktu 99,59 procent tej kwoty przelano już na konta nierzetelnego wykonawcy. By dokończyć trasę trzeba będzie więc sięgnąć po nowe środki.
- Atlas grzybów trujących i jadalnych. Kluczowe różnice na przykładowych zdjęciach
- Demoniczne nazwy wsi w Małopolsce i ich "boskie" przeciwieństwa
- Oni nie skończyli studiów, a mają miliony. Jak to możliwe?!
- Tak wygląda budowana zakopianka [NOWE ZDJĘCIA]
- Zmiany w sklepach. Nowy obowiązek przy sprzedaży mięsa
- Te dzikie zwierzęta żyją w Krakowie [ZDJĘCIA]