Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uratują most w Uściu Gorlickim przed katastrofą. Przeprawa będzie zamknięta przez 30 dni

Lech Klimek
Lech Klimek
Drewniany most w Uściu Gorlickim jest w katastrofalnym stanie. Niebawem się to zmieni
Drewniany most w Uściu Gorlickim jest w katastrofalnym stanie. Niebawem się to zmieni archiwum
Jeszcze tylko do 6 września możemy przejechać przez drewniany most na potoku Zdynia w Uściu Gorlickim w kierunku Gładyszowa. Po tym terminie, jak tylko pogoda pozwoli ruszą prace, które mają uratować przeprawę przed katastrofą budowlaną.

Łatwo nie będzie, bo przez 30 dni prac budowlanych mieszkańcy Smerekowca, Kwiatonia, Skwirtnego, Zdyni i Gładyszowa chcąc dojechać do Uścia Gorlickiego, będą zmuszeni korzystać z objazdów.

Powiat rozważał wykonanie na czas remontu przejazdu w bród, ale ze względu na ochronę środowiska, jak i wysokie koszty dodatkowe, takiego rozwiązania, wykonanie przejazdu nie jest możliwe.

- Nie było innego wyjścia. Już w kwietniu tego roku ze względu na katastrofalny stan mostu zostaliśmy zmuszeni do wyłączenia jednego pasa ruchu i zmniejszenia tonażu na przeprawie z 12 do 6 ton – podaje Rafał Wojna, dyrektor Powiatowego Zarządu Drogowego. - Co ważne. Planowane prace, choć pochłoną 220 tys. złotych to nie remont, a tylko zabezpieczenie mostu przed katastrofą budowlaną – dodaje bez ogródek.

Teren budowy został już przekazany firmie Godrom i choć na razie nic się tam nie dzieje, gdy tylko intensywne opady deszczu ustąpią, prace ruszą i będą trwały 30 dni.

Co istotne. Przy moście powstanie piesza kładka, tak, by zapewnić dojście mieszkańcom do centrum gminy. Dzięki niej temat objazdów nie będzie dotyczył dzieci, które w tym czasie będą już uczęszczały do szkół. Te mają być dowożone do zamkniętej przeprawy, pieszo będą pokonywały kładkę, by potem wejść do drugiego autobusu i dojechać do szkoły.

Czas od przekazania terenu budowy do zamknięcia mostu, to właśnie ten w którym powstanie kładka.

- Prace, które mają uchronić most przed katastrofą budowlaną to wymiana drewnianej poprzecznicy na podporze pośredniej mostu wraz z wymianą dyliny dolnej i górnej oraz drewnianych poręczy. Po tych zabiegach uruchomiony zostanie przejazd w obydwu kierunkach, a po moście znów będą mogły jeździć samochody do 12 ton – dodaje dyrektor.

To jednak wciąż tylko prace doraźne, bo na nowy most w tym miejscu trzeba by wydać blisko 8 mln złotych, a takich drewnianych budowli na drogach powiatowych jest jeszcze 18!

Na czas prac przy moście dla ruchu kołowego zorganizowany zostanie objazd dla samochodów lekkich drogami powiatowymi z Szymbarku przez Bielankę do Uścia Gorlickiego oraz przez Bielankę, Łosie do Ropy. Ruch pojazdów ciężkich będzie w czasie zamknięcia mostu odbywał się drogami powiatowymi z Ropy do Wysowej Zdroju-Blechnarki i granicy państwa oraz drogą wojewódzką 977 od Gładyszowa do Sękowej przez Magurę Małastowską i dalej drogą powiatową Sękowa – Dominikowice – ze względu na trwającą z kolei budowę mostu na Sękówce.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska