https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy będą zwężać pasy ruchu przed przejściami dla pieszych. Ma być bezpieczniej

Arkadiusz Maciejowski
Pasy ruchu przed przejściami dla pieszych zostaną zwężone do trzech metrów
Pasy ruchu przed przejściami dla pieszych zostaną zwężone do trzech metrów infografika ZIKiT
Urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu szukają nowych rozwiązań, by poprawić bezpieczeństwo na krakowskich drogach. Na ulicy Armii Krajowej, bezpośrednio przed przejściami dla pieszych, będą... zwężać pasy ruchu.

"Został przygotowany projekt stałej organizacji ruchu, który zostanie pilotażowo wdrożony przy niesygnalizowanych przejściach dla pieszych w ciągu ulicy Armii Krajowej. Prace rozpoczną się za tydzień, a zakończą się na przełomie maja/czerwca br" - informują urzędnicy z ZIKiT.

W ciągu ulicy Armii Krajowej pomimo oznakowania poziomego (pasy wibracyjne) oraz pionowego (tablice fluorescencyjne) nadal dochodzi do wypadków z udziałem pieszych.

To są te miejsca, które w ostatnich latach w statystykach policyjnych pojawiają się najczęściej z uwagi na dużą liczbę ofiar śmiertelnych. Na ulicy Armii Krajowej na przestrzeni ostatnich dwóch lat zginęły 3 osoby. To byli piesi, którzy zginęli na pasach - podkreślił Waldemar Marcinkowski, Podinspektor Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej w Krakowie.

ZIKiT wspólnie z policją postanowił podjąć nowatorskie działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa dla pieszych. Opracowany został nowy projekt stałej organizacji ruchu. Na początku zmiany zostaną zaimplementowane na przejściach w rejonie węzła drogowego z ulicą Bronowicką oraz w rejonie stacji paliw w ciągu ulicy Armii Krajowej.

Dwa obecne pasy ruchu – służące do jazdy w jednym kierunku – przed przejściem dla pieszych zostaną rozdzielone i zwężone. Takie rozwiązanie pozwoli skanalizować ruch, wyegzekwować na kierowcach przejazd z mniejszą prędkością, zapobiec manewrowi wyprzedzania.

- Nowa organizacja ruchu ma na celu zwrócenie jeszcze większej uwagi kierowców, że zbliżają się do przejścia dla pieszych. Wprowadzone rozwiązanie będziemy cały czas monitorować. Jeśli rozwiązanie się sprawdzi będziemy je stosować także na innych przejściach w Krakowie – powiedział Łukasz Franek, Zastępca Dyrektora ds. Transportu Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mar
ZIKiT po raz kolejny już pokazuje niekompetentność i brak wiedzy. Idiotyzmy które "wymyśla" graniczą z jakąś paranoją. Czy ci ludzie się zajmują i dlaczego jeszcze nie zlikwidowano tej instytucji obsadzonej przez osoby niekompetentne ????!!!!!!
Cały czas dążą do TOTALNEGO ZAKORKOWANIA KRAKOWA !!!! Gdzie jest Maichrowski - pytam ?????
Dlaczego nie pogoni "twórców" kolejnego idiotyzmu !!!!!!!!
o
olo
A może by tak dyscyplinować pieszych, żeby nie wchodzili bezpośrednio pod koła? Akcja: pieszy ma pierwszeństwo trwa. Mniejsza z tym, że na przejściu, a nie przed przejściem. Cmentarze są pełne tych, co mieli pierwszeństwo. Ale z fizyką i rozpędzonym 1,5 tony ciężko dyskutować.
g
gdsg
pierdolnij sie w dekiel
g
gosc
Idiotyzmów matołów z ZIKITu ciąg dalszy
G
Grzegorz
Nie dla bezpieczeństwa tylko dla hajsu kolesiowych firm od malowania oszusci i psuje oby tylko zmarnowac nie swojego grosza
M
Myśl Polska
Urzędnicy chcą malować zbędne znaki na asfalcie przed przejściem, które odwrócą uwagę od pieszych. Kierowca ma patrzeć na jezdnię zamiast przed siebie. Cudowna recepta na bezpieczeństwo! Najważniejsze, żeby zużyć zapasy farby!
P
P.
widze ze jestes tutaj aktywny :)
G
Gość
Wszelkie takie zabiegi charakteryzują się tym, że cierpią na tym autobusy miejskie. Autobus ma duże gabaryty, wiec wąski pas ruchu powoduje to, że fizycznie się w nim nie mieści. Sygnalizacje - zwykle działają tak, że to autobus złośliwie dostaje czerwone przed nosem i przez zwiększoną liczbę zatrzymań marnotrawi paliwo. Powinno się budować kładki dla pieszych (i przejścia podziemne) a nie szykany dla pojazdów. Nie może być tak, że to pieszy na jezdni jest świętą krową, a na chodniku nie jest. Autobus miejski powinien wręcz LEGALNIE wyprzedzać na przejściach dla pieszych (i trąbić na pieszych).
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska