FLESZ - Rekordowy finał Orkiestry, hitem "Dzień z Donaldem Tuskiem"
Fundacja Na Ratunek po raz kolejny chce pomóc poprzez rywalizację sportową. Tegoroczny Bieg Barana, który odbędzie się 7 czerwca, dedykowany jest 10-letniemu mieszkańcowi Gołkowic Dolnych.
- Do wydarzenia jeszcze trzy miesiące ale zapisy już ruszyły - podkreśla Bartłomiej Gościński, dyrektor Biegu. - Poza tym Piotruś cały czas potrzebuje pomocy. To mały wojownik, który na nią zasługuje.
Piotruś Banach urodził się w czerwcu 2009 r. i nic nie wskazywało na to, że będzie musiał stoczyć walkę o życie i zdrowie.
- Syn nagminnie zaczął skręcać główkę w prawą stronę, co nas zaniepokoiło. W czwartym miesiącu życia doznał wylewu drugiego stopnia, a dziesięć miesięcy później miał miejsce pierwszy napad padaczki - opowiada Ewa Banach, mama chłopca.
Rodzice odwiedzili wiele placówek medycznych i specjalistów ale początkowo żaden lekarz nie potrafił do końca zdiagnozować Piotrusia i ustalić skutecznego leczenia. Gdy chłopiec miał dwa lata pojawiły się regularne ataki padaczki.
- Wówczas nastąpił totalny regres jego rozwoju. Zaczął tracić wszystkie nabyte umiejętności – dodaje pani Ewa. - Stwierdzono u niego padaczkę lekooporną, a diagnoza neurologiczna brzmiała: Zespół Lennoxa Gestauta.
To nie był koniec problemów Piotrusia. W 2013 r. upadł i doznał urazu głowy, który wywołał lekki niedowład prawostronny. W lipcu 2018 roku z powodu wiotkości mięśni Piotruś przeszedł operację stóp - wydłużenie ścięgna Achillesa, która miała na celu poprawę chodzenia i koordynacji ruchowej. Od tego czasu wymaga całodobowej opieki.
- Nasz syn nie mówi, nie zgłasza potrzeb fizjologicznych, nie ma wystarczającej świadomości, trzeba go karmić, a porusza się wyłącznie z pomocą drugiej osoby - wylicza mama chłopca, która była zmuszona zrezygnować z pracy, żeby móc się nim opiekować.
Tata Piotrusia - Robert również boryka się z problemami zdrowotnymi i obecnie przebywa na rencie. Sytuacja finansowa rodziny jest trudna, ale nie traci ona nadziei. Piotruś ma nie tylko kochających rodziców ale siostrę i dziadków, na których wsparcie zawsze może liczyć. Uczęszcza też na zajęcia rewalidacyjno-wychowawcze w Ośrodku „Gromadka” w Nowym Sączu. Kilka razy w roku wyjeżdża także na turnusy rehabilitacyjne. To jednak kropla w morzu potrzeb, bo 10-latek potrzebuje regularnej rehabilitacji ruchowej, terapii neurologopedycznej i neurologicznej oraz integracji sensorycznej. Rodzice chcieliby również kupić wózek specjalistyczny, a także wyremontować i przystosować pokój do potrzeb chłopca.
Pomoc można zapisując się na Bieg Barana, który tradycyjnie już odbywa się w Skrudzinie koło Starego Sącza. To zawody sportowe połączone z programem artystycznym i szeregiem atrakcji dla dzieci. Tym razem dochód z wydarzenia zostanie przeznaczony na pomoc Piotrusiowi.
- Zachęcamy wszystkich do udziału w biegu. Do pokonania będzie półmaraton. Dla chętny także marsz rekreacyjny na 6 km oraz biegi dla dzieci i młodzieży - podkreśla Bartłomiej Gościński. - Szukamy też sponsorów, którzy pomogą nam w organizacji wydarzenia.
Fundacja Na Ratunek udostępnia także swoje konto, na które można przekazywać datki na pomoc dla 10-latka. Wystarczy wpłacić dowolną kwotę na nr: 93 8805 0009 0047 9314 2000 0080 z dopiskiem „Dla Piotrusia Banacha”.
- Sądeckie uzdrowiska w zimowej scenerii. Przed laty gościła tu holenderska księżniczka
- Oto sądeckie Miss studniówek. Wyglądają zjawiskowo!
- Oto Misterzy studniówek 2020 z Nowego Sącza
- W tych zawodach łatwo znaleźć pracę w Nowym Sączu
- Majątki posłów z Nowego Sącza i Podhala. Milioner na czele
- Nowy Sącz. Te szkoły jazdy najlepiej oceniają kursanci. Która najlepsza? [PRZEGLĄD]
