Przed przerwą oba zespoły uważały w obronie, aby ustrzec się prostego błędu, mogącego mieć przykre konsekwencje. W grze było dużo nerwowości, fauli. Trudno było o płynne akcje.
Jednak po akcji oskrzydlającej Oliwiera Pilcha, w polu karnym piłkę zdołał przyjąć Mateusz Kotwica. Jego strzał był minimalnie niecelny.

W odpowiedzi Mateusz Tomko prostopadłym podaniem obsłużył Kamila Majkę, który na szybkości minął bramkarza, lecz powracający obrońca uniemożliwił oddanie strzału (36 min).
Chwilę później z prawej strony w pole karne wpadł Łukasz Wierzba. Uderzył w zewnętrzną stronę bocznej siatki, tuż pod spojeniem słupka z poprzeczką.
Chełmek miał wymarzone otwarcie drugiej części spotknia
Chełmek miał wymarzone otwarcie drugiej odsłony. Po idealnym podaniu od Mateusza Tomko sam przed bramkarzem znalazł się Kamil Majka. Jak w takiej sytuacji mógł nie zdobyć gola? To pozostanie jego tajemnicą.

Zmarnowana szansa szybko zemściła się na gospodarzach, bo przeciwko nim został podyktowany rzut karny, którego na gola zamienił Mateusz Kotwica.
- Uważam, że w sytuacji bezpośrednio poprzedzającej podyktowanie przeciwko nam rzutu karnego, faulowany był nasz zawodnik i to nam należało się wznowienie gry. Ewidentny rzut karny dla rywali był przed przerwą, którego prowadząca zawody nie odgwizdała, więc odniosłem wrażenie, że potem starała się naprawić swój błąd – analizował Piotr Pierścionek, trener Chełmka.
Goście czekali na szansę postawienia pieczęci na wygranej. Dokonali tego w końcówce. Dobrym podaniem popisał się Aleksander Ślęczka, a Szymon Burkat najpierw zwiódł rywala, a potem uderzył w bliższy róg.

- Ten zawodnik ma w tym sezonie patent na Chełmek. W dwumeczu strzelił mu cztery gole. Jesienią, jak graliśmy u siebie, zaliczył hat-tricka – podkreślił Konrad Tyrpuła, trener Wiślanki.
I dodał: - W dwóch poprzednich meczach spadła na nas plaga kontuzji. Nie mogłem skorzystać z siedmiu zawodników. Trzech wróciło mi na mecz w Chełmku i zrobili różnicę na boisku.
KS CHEŁMEK – Wiślanka GRABIE 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Kotwica 53 karny, 0:2 Burkat 83.
CHEŁMEK: Przewoźni – Celmer, Kantek (66 Soja), Knap, Nowak – Piątek (77 Płatkowski), Sidor (63 Nędza), Kazek (77 Słowikowski), Tomko, Wierzba – Majka.
WIŚLANKA: Kobyłka – Ślęczka, Kaczyński, Kukla, Gruszkowski (77 Szydłak) – Nowak, Jaworski, Pilch (66 Burkat), Pietrzyk, Głuszko – Kotwica.
Sędziowała: Sylwia Biernat (Kraków). Żółte kartki: Kantek, Sidor, Wierzba, Kazek, Majka – Jaworski, Zięba (kierownik), Tyrpuła (trener). Widzów: 70.
Inne wyniki 22. kolejki:
MKS Trzebinia – Garbarnia II Kraków 3:0 (2:0); bramki: Arfa 17 i 22, Skrzypek 82.
Jutrzenka Giebułtów – Sokół Kocmyrzów 1:1
Tempo Białka – Clepardia Kraków 4:0 (2:0); bramki: Piekarczyk 25 karny, Jaszczak 40, Palarczyk 90, Kamiński 90+2.
Orlęta Rudawa – Karpaty Siepraw 5:0
Spójnia Osiek – Niwa Niwa Wieś 5:0
Zjednoczeni Branice – Błękitni Modlnica 2:1
PAUZA: Pcimianka Pcim





Więcej zdjęć z meczu KS Chełmek - Wiślanka Grabie
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Oświęcim. Seniorzy znów przetańczyli cały dzień. ZDJĘCIA
- Park Miejski w Brzeszczach oblegany przez mieszkańców. Przyciąga mnóstwem atrakcji
- Tajemnice wzgórza zamkowego w Oświęcimiu. Historia tego miejsca liczy dziesięć wieków
- Elektrownia jądrowa koło Oświęcimia. Wiemy, jak ma wyglądać
- Oświęcim. Trzy dni ze słodkościami na Rynku. WIDEO
- Szokujące zachowanie turystki na tle Bramy Śmierci w KL Auschwitz. Muzeum apeluje!
