https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Krakowie przy ul. Lubockiej powstaje wielki ogród deszczowy. Będzie tam prawie 2000 roślin

Aleksandra Łabędź
Powoli dobiegają końca prace związane z ogrodem deszczowym w Nowej Hucie. Ma on pełnić funkcję retencyjno-infiltracyjną i dekoracyjną. Teren ogrodu zlokalizowany jest w dzielnicy Nowa Huta, przy ulicy Lubockiej. Dzięki zamontowanej w korycie rowu 17-tonowej betonowej zastawce będzie możliwe piętrzenie wód opadowych w ogrodzie, a tym samym zostanie ograniczony odpływ deszczówki na działki sąsiednie. Powierzchnia zbiornika i ogrodu to 360m2, a jego maksymalna głębokość to 1,45 m. Cała inwestycja została wyceniona na prawie 400 tys. zł. Za inwestycję odpowiada jednostka miejska Klimat-Energia-Gospodarka Wodna.

Nowa inwestycja realizowana przez jednostkę Klimat-Energia-Gospodarka Wodna znajduje się w naturalnym zagłębieniu terenu, tuż obok rowu melioracyjnego stanowiącego element większej sieci odwodnieniowej. Część wody opadowej zostanie tu zatrzymana i konstruktywnie wykorzystana do zasilania wodolubnej roślinności.

- Obecnie wykonawca kończy nasadzenie prawie 2000 roślin m.in. wodolubnych turzyc, żywokostów, sitów, kosaćców, tataraków, czy wierzb. To gatunki rodzime, tolerujące czasowe zalewanie i osuszanie, odporne na działanie zanieczyszczeń występujących w wodach opadowych. Ich zadaniem jest m.in. zwiększenie pojemności retencyjnej i usprawnienie infiltracji wód opadowych do gruntu. Rośliny będą miały zapewniony dostęp do wartości odżywczych, a rosnąc zapobiegną rozrastaniu się chwastów. Przy doborze gatunkowym projektant uwzględnił pory kwitnienia roślin, tak aby ogród deszczowy był atrakcyjny przez cały rok - informuje magistrat.

Silnie zabudowane sąsiedztwo ul. Lubockiej zyska teraz lepszą ochronę przed negatywnymi skutkami gwałtownych zjawisk pogodowych. Ogród deszczowy ma z jednej strony rozwiązać problem okresowego nadmiaru lub niedoboru wody opadowej, a z drugiej strony poprzez pobliski plac zabaw i siłownię, kreować nowe możliwości obcowania z przyrodą.

- Na spektakularny efekt końcowy musimy poczekać do wiosny, gdy rośliny się ukorzenią i rozrosną, a nowy ogród stanie się miejscem do wypoczynku - dodaje magistrat.

Jakie są sposoby walki z kryzysem energetycznym? Posłuchaj eksperta

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska