Będzie więcej radarowych sygnalizatorów prędkości w Nowym Sączu
Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel zapowiedział zwiększenie liczby tablic wyświetlających prędkość na nowosądeckich drogach. Chodzi o elektroniczne urządzenia, które montowane są przed przejściami dla pieszych. Mają sygnalizować prędkość, a także zmusić kierowców do zwalniania. Jeśli kierowca będzie jechał poprawnie i zwolni do 50 km/h w okolicy przejścia, na tablicy pojawi się słowo "dziękuję", bądź uśmiechnięta mina, jeśli przekroczy prędkość na tablicy wyświetli się smutna mina w kolorze czerwonym i napis "zwolnij".
Już w kilku miejscach na terenie Nowego Sącza takie urządzenia są m.in. na ul. Tarnowskiej, Kunegundy czy Paderewskiego, a także na ul. Ogrodowej w pobliżu Parku Strzeleckiego. Według zapewnień prezydenta sprawdzają się.
- Pojawi się wiele takich sygnalizatorów. Obiecałem takie urządzenia na osiedlu Kilińskiego, na skrzyżowaniu Królowej Jadwigi z Emilii Plater oraz Królowej Jadwigi z Poniatowskiego. Będziemy ten program rozwijać, ponieważ bezpieczeństwo jest najważniejsze - mówił podczas spotkania online prezydent Ludomir Handzel.
To jednak nie wszystkie lokalizacje. W tym roku według informacji jakie przekazał nam Mariusz Smoleń, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej wydział Komunikacji Społecznej i Kultury w Urzędzie Miasta Nowego Sącza zostanie zamontowanych 70 takich urządzeń na osiedlach Barskie, Centrum, Dąbrówka, Biegonice, Falkowa, Gołąbkowice, Gorzków, Helena, Kaduk, Kilińskiego, Kochanowskiego, Poręba Mała, Millenium czy Nawojowska. Poniżej szczegółowa lista.


Mają być one doposażeniem do przejść dla pieszych m.in. przy szkołach, boiskach sportowych, przedszkolach, placach zabaw i skrzyżowaniach ulic. W niektórych miejscach jak na na skrzyżowaniu Al. Piłsudskiego z ul. Prażmowskiego, ul. Kilińskiego i ul. Królowej Jadwig sygnalizatory zostaną wyposażone w funkcje akustyczno–wibracyjne oraz wyświetlacze czasu tzw. "sekundniki" dla pieszych i rowerzystów. Koszt jednego takiego urządzenia to 8 tys. zł, inwestycję w bezpieczeństwo na nowosądeckich drogach oszacowano na ponad pół miliona złotych.
- Tak powstawała zapora w Rożnowie, która ratuje Sądecczyznę przed powodzią
- Akurat mieli przerwę. Nie mieli pojęcia, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Kuba Wojewódzki odwiedził popularny kurort. Zachwyciła go Krynica-Zdrój?
- Wielkie otwarcie klubu Odnova w Nowym Sączu. Był tort i tłumy gości
- Tłumy na otwarciu lokalu Pizza Hut w Nowym Sączu
Średnia cena piwa będzie szła w górę
