W Oświęcimiu centrum handlowe już stoi, a w Kętach wyrasta nowe

W marcu zakończyła się budowa Park Shopu przy ul. Królowej Jadwigi w Oświęcimiu. Mimo że już kilkakrotnie zapowiadano jego otwarcie, w dalszym ciągu jest zamknięty. Z najnowszych informacji wynika, że pierwsi klienci zrobią tam zakupy pod koniec października.

- Jak zdążą na Boże Narodzenie, to będzie dobrze. Już przed Wielkanocą miało być otwarcie - przypomina Monika Sojka, która patrzy, jak robotnicy rozpoczynają prace wykończeniowe wewnątrz części lokali. W innych nadal nic się nie dzieje. Jak dodaje, raczej nie będzie często odwiedzać tamtejszych sklepów, bo wbrew zapowiedziom inwestora Gerarda Kolanowskiego, prawdopodobnie nie będzie tam butików renomowanych marek odzieżowych. Minusem jest także to, że do każdego lokalu będzie wchodziło się z zewnątrz.

W pasażu swoją siedzibę mają mieć sklepy oferujące produkty dla mniej wymagających klientów: Pepco, TXM Textil Market i Kik. W pobliskich budynkach znajdują się już dwa sklepy z produktami z Chin.

- Nadal trzeba będzie jeździć po fajne ciuchy do większych miast. Ale niektórzy pewno się ucieszą, będą mieli duży wybór - mówi ze smutkiem. W pasażu znajdą się także sklepy CCC, Jysk, 50 style, Martes Sport, Komfort, RTV Euro AGD. Ponadto będą tam: apteka, jubiler, kwiaciarnia, kantor, biuro podróży i restauracja.

Kęty ścigają Oświęcim

Na początku przyszłego roku ma zostać otworzony pasaż handlowy w Kętach. Powstaje przy ul. Żwirki i Wigury w miejscu dawnej Dziewiarskiej Spółdzielni Pracy „1 Maja”.

Rozebrany został już stary budynek, gdzie powstają teraz dwa parterowe. Mieścić się w nich będzie 14 lokali handlowych o łącznej powierzchni 7 tys. metrów kwadratowych. Do każdego poprowadzi osobne wejście, jednak pomiędzy pawilonami wybudowane zostanie zadaszenie, by można nawet w deszczowe dni przemieszczać się pomiędzy nimi. Ponadto powstanie tutaj parking przewidziany na 280 samochodów.

Na otwarciu pasażu handlowego skorzysta miasto. Pracę tam znajdzie 100 osób, a do budżetu gminy wpłyną dodatkowe pieniądze z podatków.

- Cieszy mnie ten kierunek rozwoju. Udało się zagospodarować przestrzeń, która była silnie zdegradowana i przez wiele lat niewykorzystywana - mówi Krzysztof Klęczar, burmistrz Kęt.

Budowa takich centrów często wiąże się z protestami lokalnych handlowców, którzy obawiają się, że ich klienci zaczną robić zakupy w konkurencyjnych sklepach. W tym przypadku do burmistrza nie dotarły głosy sprzeciwu. Jedynie osoby bezpośrednio sąsiadujące z inwestycją były zaniepokojone.

- Inwestorowi udało się dojść z nimi do porozumienia - podkreśla Krzysztof Klęczar.

Do pasażu handlowego będzie można dojechać z dwóch stron, od ul. 3-go Maja i od ul. Żwirki i Wigury.

Będą galerie handlowe
Wielkie galerie handlowe mają zostać wybudowane w Choczni i Andrychowie. Na początku roku na wniosek Mateusza Klinowskiego, burmistrza Wadowic, rada miejska przyjęła zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego terenu w Choczni tuż przy wjeździe do Wadowic. Wnioskowała o to spółka Barleda Poland, która chce tam wybudować galerię. Jak informuje burmistrz, „uruchomione zostały kolejne procedury związane ze zmianą zagospodarowania terenu”, jednak do załatwienia jest wiele formalności.

- Powstanie galerii to perspektywa kilkuletnia - mówi Mateusz Klinowski.

Już teraz powstają tam mniejsze sklepy.

Galerii handlowej z prawdziwego zdarzenia ma także doczekać się Andrychów. Firma Ceramika Pilch na działce między ulicami Przemysłową, Krakowską i Białą Drogą chce postawić budynek o powierzchni ok. 35 tysięcy metrów kwadratowych. Mają znajdować się tam sklepy, supermarket, kino i restauracje.