Ratownicy medyczni mają dość takiego traktowania. Domagają się podwyżek, nowelizacji ustawy o ratownictwie medycznym i większej liczby karetek.
Ratownicy medyczni już w maju zapowiadali, że jeżeli nic się nie zmieni, będą protestować. Do tej pory prośby i rozmowy z ministerstwem zdrowia nie przyniosły żadnych rezultatów.
Dlatego też w piątek, w Krakowie, w samo południe przejdą ul. św. Łazarza, Kopernika, Westerplatte, Sienną na pl. Matejki pod urząd wojewódzki. Szacuje się, że w proteście weźmie udział ok. 300 ratowników, którzy nie mają w tym czasie dyżurów.
Jak zapewniają, swoim zachowaniem nie narażą dobra pacjentów. Protest w Krakowie jest częścią ogólnopolskiego strajku ratowników medycznych.
Dokładnie, ja aby dobrze zarabiać musiałem uczyć się poza szkołą średnią 10 lat (i nadal cały czas się uczę). Są zawody lepiej i gorzej opłacane. Nie masz genów aby zostać prawnikiem, lekarzem, architektem (innymi słowy zawody regulowane / klany rodzinne) to do szkoły. Nie masz głowy do nauki (czytaj umysłu ścisłego), bo humanistów w naszym kraju do oporu - to nie licz na lepsze życie, a co najwyżej na przetrwanie. Twoje jutro zależy tylko i wyłącznie od Ciebie.
L
Lawa
... a coś mi jednak mówi, że odpuścicie. Ratownictwa medycznego można się nauczyć w moment, to nie programowanie. Zawsze można spróbować cięższego chleba w programowaniu (o ile jasność umysłu na to pozwoli).
K
Kipidyn
Jak mi brakowalo na wydatki to przekfalifikowalem sie i zmienilem prace. Za lenistwo podwyzki niendostalem nigdy. Mysle ze ratownicy powinni zmienic prace skoro pensje maja glodowe. Pamietajcie ze rzad dajac im zabiera tobie.
g
gdak
Jesteśmy ratownikami nie mordercami.
Odnośnie wyjazdów do głupot
Potrzebna jest akcja edukacyjna którą skutecznie blokują lekarze, bo wówczas zwiększyła by się liczba wizyt lekarskich i musieli by się fatygować do swoich pacjentów.
A tak po zgłoszeniu wizyty domowej i tak nakłaniają rodzinę do wzywania ZRM bo co ja tu pomogę.
g
gdak
Niech rząd zacznie wypłacać od lipca po 800 zł na etat, wówczas będzie miał czas na zorganizowanie kwoty na dalsze podwyżki.
My nie odpuścimy !
L
Lekarz
Ciężka praca, fatalnie opłacana, fatalnie uregulowana... Trzeba coś z tym zrobić jak najszybciej. Popieram wysiłek ratowników. Popieram protest kolegów.
P
Paw
Nie wiem jak rozwiązać ten problem, ale pensje które Oni otrzymują są głodowe. Tak samo jak pielęgniarki. To jest masakra, Ci ludzie ratują życie tak jak strażacy. Może jakaś dobra zmiana ?
t
trutty
Ratownicy powinni sie dogadac z pielegniarkami i razem stworzyc silne lobby, nawet silniejsze od tego lekarskiego. Wtedy lekarz Radziwill by sie wystraszyl i podniosl zarobki zarowno ratownikom jak i pielegniarkom. Nalezy tez sie zajac kwestia lapownictwa lekarzy bo wiadomo ze wszyscy biora.....a Radziwlll tez lekarz i na pewno kiedys bral.
R
Rudy z Budy
Ratownicy powinni zobic porzadny prostest i po prostu przez caly dzien nie wyjezdzac karetkami do wezwan, byc moze ludzie przestali by wtedy wydzwaniac z glupotami po pogotowie a byc moze paru by tez kopnelo w kalendarz. Ale wtedy zmiekla by rura Radziwillowi bo okazalo by sie jak bardzo ratownicy sa potrzebni. A tak sile dalej maj agornicy, hutnicy, rolnicy i temu podobni ktorzy nie boja sie jechac do Warszawki, porzucac kamieniami, popalic opony.....i dostaja to co chca. Rzad boi sie tych silnych i takimi ratownicy powinni zostac.