
Stare, czasem nadgryzione zębem czasu fotografie, znalazły swoje miejsce na stronie internetowej chełmeckiego MOKSiR-u.
- Mieszkańcy chętnie się dzielą swoimi rodzinnymi wspomnieniami - mówi Waldemar Rudyk, dyrektor ośrodka. - Czasem szukają odpowiedzi, gdzie zdjęcie zostało zrobione, albo kto został na nim uwieczniony. Nie wszystkie niestety daje się rozszyfrować - dodaje.
Wkrótce wszystkie zostaną opisane, miejmy nadzieję z pomocą czytelników „Gazety Krakowskiej”, i zamieszczone na specjalnej stronie internetowej. Jeśli rozpoznajecie te twarze i miejsca piszcie: [email protected].
Marek Kotarski z Oświęcimia rozpoznał swoją rodzinę na jednym ze zdjęć.

Ach te motocykle, co one w sobie miały i mają, że panowie tracili dla nich fortunę, a kobiety głowy. Nieprzemijający czar… Osoby na tym zdjęciu rozpoznał Marek Kotarski. - Nie dam sobie obciąć obu rąk, ale według mnie to moja rodzina. Pierwszy z prawej w pilotce na głowie, to mój dziadek Antoni Jewak. Był znakomitym stolarzem nie tylko w Chełmku, ale i w całej okolicy. Obok dziadka w białej koszuli widzimy jego zięcia Antoniego Toporka z Libiąża i wreszcie jego zonę i córkę dziadka - Natalię. Na drugim motocyklu siedzi syn dziadka Antoniego - Kazimierz. Obaj „dosiadają” motocykle z kultowej tzw. serii ptasiej.

Ursus, marzenie każdego rolnika. Prototyp produkowany jako Zetor w Czechosłowacji, w Polsce seryjnie od lipca 1969 roku

Poważna mina, bo i maszyna dostojna. Marzenie każdego prawdziwego faceta. Ten na zdjęciu to żołnierz, listonosz?