https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W tym sezonie narciarze wybierają Beskid Niski

Paweł Szeliga
Trasy do narciarstwa biegowego w Beskidzie Niskim są niezwykle malownicze. Śnieg utrzymuje się zwykle przez pół roku
Trasy do narciarstwa biegowego w Beskidzie Niskim są niezwykle malownicze. Śnieg utrzymuje się zwykle przez pół roku archiwum
80 kilometrów tras biegowych w Beskidzie Niskim staje się powoli jedną z głównych atrakcji turystycznych regionu. Tygodniowo korzysta z nich około 300 osób, a w weekendy biegaczy jest nawet kilkakrotnie więcej.

Kierowcy zablokują Nowy Sącz. Mają dość podwyżek cen paliwa

To zasługa grupy zapaleńców skupionych wokół Stowarzyszenia Rozwoju Sołectwa Krzywa. Dwa lata temu wytyczyli 40 km tras wokół Gorlic - biegły od Małastowa w stronę Banicy, Bartnego i Wołowca. Rok później podwoili ten dystans, przygotowując kolejne pętle w kierunku Radocyny. Dzięki funduszom unijnym zbudowano też przydrożne parkingi na Przełęczy Małastowskiej, w Pętnej, Radocynie i Banicy. W ostatniej z tych miejscowości, w pobliżu popularnego gospodarstwa agroturystycznego, wytyczono dodatkowo dwie trasy sportowe o długości 3 i 5 km.

- Taki jest zamysł ludzi promujących narciarstwo biegowe w Beskidzie Niskim - wyjaśnia wójt gminy Sękowa Małgorzata Małuch. - Trasy mają prowadzić przez miejsca, z których łatwo dotrzeć do gospodarstw agroturystycznych. Dzięki temu goście mają gdzie się zatrzymać i mogą pobyć u nas dłużej.

Jacek Żerański, jeden z inicjatorów wytyczania tras biegowych w Beskidzie Niskim, z pomysłem nosił się co najmniej od 20 lat.

- W Gorlicach była grupa zapaleńców, którzy biegali na nartach i wciąż wracali do tematu wyznaczenia tras w okolicy - opowiada Żerański. - Stało się to możliwe dzięki stowarzyszeniu z Krzywej, które pozyskało fundusze na realizację tego pomysłu.

70 tys. zł wykorzystano m.in. do przygotowania parkingów i oznakowania tras, które wytyczono w czynie społecznym. W tym roku, dzięki pomocy finansowej gorlickiego starostwa powiatowego i gminy Sękowa, zakupiono skuter ze specjalnymi przystawkami do odśnieżania tras. Większość z nich biegnie lasami i malowniczymi połoninami, na których śnieg utrzymuje się zwykle przez pół roku.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kk
Beskid Niski to jeszcze natura w miare nieskazona nie to co Malopolska, nie mowiac o Beskidzie Slaskim.
a
a
Brawo swietny pomysł propaguje sport aktywny tryb zycia ,Beski Niski
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska