https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Wiśniczu pomagali Agnieszce oraz Sarze

Małgorzata Więcek-Cebula
Blisko 4 tys. zł zebrano podczas kwesty towarzyszącej wiśnickiemu jarmarkowi świątecznemu. Organizatorem zbiórki była Beata Drużkowska.

Agnieszka Wietrzak z Leksandrowej to 27-letnia samotna matka 6-letniego chłopca, Sara Nizioł uczy się w III klasie Szkoły Podstawowej nr 1 w Bochni. Połączyły je groźne nowotwory, które wykryto u kobiety i dziewczynki kilkanaście miesięcy temu.

Obie potrzebują też wsparcia finansowego na dodatkowe leczenie, którego nie refunduje NFZ. W przypadku Agnieszki to immunoterapia, wykonywana tylko poza granicami kraju. Z kolei Sara potrzebuje dodatkowych witamin i leków, które przyjmuje, gdy opuszcza szpital po kolejnych terapiach.

Wsparciem dla obu są fundacje, ale też przyjaciele. To oni w niedzielę zorganizowali w Nowym Wiśniczu kwestę. Zbiórka towarzyszyła tegorocznemu jarmarkowi bożonarodzeniowemu.

- Ludzie bardzo ofiarnie podchodzili do naszej kwesty i chętnie dzielili się tym, co mieli - mówi Beata Drużkowska ze stowarzyszenia działającego przy SP nr 1 w Bochni.

Jeszcze w niedzielę pieniądze zostały komisyjnie przeliczone. Kilkuosobowa delegacja dostarczyła je Sarze i Agnieszce. - Bardzo dziękujemy za tę wielką pomoc i wsparcie - mówiła wzruszona 27-latka z Leksandrowej.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska