- Krwi brakuje zwłaszcza na wiosnę i w lecie - mówi lekarz Marek Wdowik.
W Wadowicach akcją zajął się Klub Motocyklowy Grey Wolves F.G., przy współpracy z Wadowickim Centrum Kultury i restauracją "Ogrodowa". To właśnie na placu przy tej restauracji motocykliści sami oddawali krew potrzebującym i namawiali do tego innych mieszkańców Wadowic.
Pierwszy był Marek Komosiński. - Nie jestem motocyklistą, ale krwiodawcą. W sumie oddałem już 19,5 l krwi. Dziś po prostu musiałem tu przyjść - mówi.
Podczas akcji odbył się przejazd motocyklów ulicami miasta. A z innych atrakcji, które przygotowali organizatorzy warto wymienić pokaz karate w wykonaniu klubu Mawashi Sztuki Walki, naukę makijażu, koncerty zespołów Duży Ptak, Roots Rockets, The Chilloud, Lee Mondey oraz występ teatru ognia Arkana Fireshow.
Dotychczas dzięki zaangażowaniu ponad 80 klubów motocyklowych z całego kraju podczas trzech edycji Motoserca zebrano 7412 litrów krwi. Organizatorem jest Kongres Polskich Klubów Motocyklowych.