W piątek, dokładnie 40 minut po północy, grupa chuliganów krążyła po centrum Chrzanowa. Hałasujący chuligani obudzili jednego z mieszkańców ulicy Grunwaldzkiej, który zaobserwował jak jeden z nich dewastuje drzwi do sklepu nocnego.
- Wyłamał drzwi w budynku na ulicy Grunwaldzkiej i wszedł do środka. Potem chwalił się kolegom krzycząc na całe gardło: " Roz..bałem drzwi, roz..ie wszystko co stanie mi na drodze!". - relacjonuje świadek zdarzenia, który zaalarmował "Gazetę Krakowską". Nagrał także krótki filmik grupy chuliganów. Twierdzi, że ten w zielonej kurtce to włamywacz.
Policja zjawiła się na miejscu zdarzenia. Sklep nocny na Alei ma monitoring. Jest szansa, że złapią chuligana.
Brawo debile, które nie potrafią się zachować. Do zoo wracajcie, tam wasze miejsce. A pan/pani, którzy to nagrali - gratki. To lepiej nagrywać zza firanki, niż zadzwonić na policję???? A potem żal dupę wam ściska, że policji nigdzie nie ma. Jak nie informujecie, gdzie ma być, to jej nie ma i dla tego taki burdel macie siostry w centrum starego miasta. Nikt tam nie zadzwoni na psy, bo nikt policji nie lubi. Lubi ją za to bardzo jak trzeba podp...lić sąsiada za złe parkowanie albo za psa srającego na trawniku. Póki debile wam szyb w samochodach nie powybijają albo zębów, nie będziecie dzwonić, bo lepiej być wrogiem policji. Niedługo będzie was przymusowo stać na prywatną ochronę.
l
lol
...gratuluję trzeźwości umysłu, nie prościej było by zadzwonić na 112. Takie niestety jest chrzanowskie społeczeństwo. Autor nagrania powinien powinien zastanowić się nad swoim postępowaniem...wykazał się zdecydowaną Obywatelską Postawą - WIDZĘ I NIE REAGUJĘ !!!!!!!!!!
