https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

We Frydrychowicach 12-latek zginął pod quadem z pługiem

Bogusław Kwiecień
Archiwum
Strażacy podjęli jeszcze próbę akcji reanimacyjnej, ale bez powodzenia

W piątek wieczorem we Frydrychowicach zginął 12 -letni chłopiec przygnieciony przez quada z doczepionym pługiem. Nastolatek wyjechał nim, by odśnieżyć teren wokół domu. W pewnym momencie maszyna przewróciła się i przygniotła chłopca. Jak nas poinformowali strażacy z wadowickiej jednostki, podjęto jeszcze próbę akcji reanimacyjnej, ale bez powodzenia. Chłopiec zmarł. Okoliczności zdarzenia ustala policja i prokuratura wadowicka. - Zgon nastąpił na skutek przygniecenia, ale dokładne przyczyny śmierci wyjaśni sekcja zwłok, która została zlecona - mówi Jerzy Utrata, prokurator rejonowy w Wadowicach. - Badamy także różne okoliczności zdarzenia, w tym m.in. stan urządzenia i inne elementy, które mogły mieć wpływ na jego przebieg - dodaje prokurator Utrata.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Cv
12 latek powinien odśnieżać teren machając łopatą, a nie bawić się quadem
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska