https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Więcej kursów komunikacji miejskiej w wakacje? Wrocław może, a Kraków nie

Piotr Ogórek
Krakowskie tramwaje i autobusy w wakacje potrafią być mocno zapchane. Urzędnicy miejscy uważają jednak, że należy ograniczać liczbę kursów, bo - między innymi - nie ma studentów
Krakowskie tramwaje i autobusy w wakacje potrafią być mocno zapchane. Urzędnicy miejscy uważają jednak, że należy ograniczać liczbę kursów, bo - między innymi - nie ma studentów Andrzej Banas / Polska Press
We Wrocławiu przywrócono kursowanie części komunikacji z częstotliwością sprzed wakacji. W Krakowie urzędnicy nie widzą takiej potrzeby.

- Zmieniają się nasze nawyki wakacyjne. Jest nas wprawdzie w lipcu i sierpniu we Wrocławiu mniej z uwagi na wakacje, ale istnieje potrzeba dobrego poruszania się po mieście dla tych, którzy zostają i pracują. Dlatego podjąłem decyzję o odchodzeniu od wakacyjnego rozkładu - zapowiedział prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Zmiana dotyczy na razie czterech linii tramwajowych, ale władze miasta nie wykluczają, że w przyszłym roku w ogóle zrezygnują z wakacyjnych rozkładów.

Tymczasem w Krakowie urzędnicy nadal uważają, że problemu nie ma i w wakacje na ulicach i torach mamy mniej pojazdów komunikacji miejskiej. Efektem tego są przepełnione autobusy i tramwaje. Bo przecież nie jest tak, że gdy nastaje lipiec i sierpień, to z miasta wyjeżdża 250 tysięcy ludzi. A tak zdają się uważać urzędnicy. Choć przekonują, że cięcia w kursach są mniejsze niż zwykle.

- W tym roku cięcia wakacyjnych kursów są dwa razy mniejsze niż w poprzednich latach - moce przewozowe będą mniejsze w te wakacje o ok. 8,5 proc. w stosunku do rozkładu z roku szkolnego. W poprzednich latach cięcia sięgały 20 proc. - przekonuje Bartosz Piłat , rzecznik Zarządu Transportu Publicznego (ZTP).

Urzędnicy powinni jednak pamiętać, że tegoroczne cięcia wakacyjne dokonały się w momencie, gdy liczba kursów w mieście i tak była już ograniczona z powodu licznych remontów. Dotyczy to zwłaszcza tramwajów i przebudowy trasy do Bronowic oraz ulicy Krakowskiej. Do tego z ruchu tramwajowego wyłączono na całe wakacje ulice Monte Cassino i Kapelankę.

Mniej dzieci i studentów

W ZTP przekonują, że w wakacje zapotrzebowanie na komunikację miejską jest mniejsze, bo mniej jest studentów, a dzieci nie chodzą do szkoły. Przy tym ostatnim punkcie podkreślają, że większość młodych krakowian korzysta z komunikacji miejskiej, więc ograniczenie kursów ma sens. - Nasze analizy wskazują, że tylko ok. 30 proc. uczniów szkół podstawowych dociera do nich samochodem. We Wrocławiu podobne badanie wskazuje, że jest to 60 proc. dzieci - tłumaczy Bartosz Piłat. Do tego dodaje, że większość turystów porusza się po mieście pieszo.

Urzędnicy powołują się na Wrocław, ale nie w aspekcie wakacyjnych cięć w kursach.- Wrocław wydaje na utrzymanie transportu zbiorowego o ok. 150 mln zł rocznie mniej niż Kraków, mimo że jest miastem podobnej wielkości. Analogicznie jest w Poznaniu. Ogólna liczba zamawianej mocy przewozowej jest tam niższa o mniej więcej 20 proc. w stosunku do zamówień krakowskich - wylicza rzecznik ZTP.

Badania? Nie ma

Urzędnicy krakowscy od dawna stoją na stanowisku, że w okresie wakacji, a szczególnie w sierpniu, zapełnienie w pojazdach transportu zbiorowego jest niższe o 10-30 proc., zależnie od okresu i trasy. Gdy dopytujemy o zaprezentowanie badań, z których wynikają takie dane, słyszymy, że... takich badań nie ma. - Szacunkowe zmniejszenie napełnień jest oceniane na bazie doświadczeń inspektorów z bieżących pomiarów napełnień na wybranych liniach w poprzednich latach - wyjaśnia Bartosz Piłat.

Nie wiemy, na jakich liniach inspektorzy zbierają doświadczenie, ale chyba nie na tych, którymi porusza się większość mieszkańców. Przykładowo wczoraj: na alei Jana Pawła II o godzinie 9 rano przez 10 minut nie pojawił się żaden tramwaj jadący w stronę centrum Krakowa. Na trasie, gdzie jest pięć linii. Na rondzie Mogilskim, ważnym węźle przesiadkowym, w pewnym momencie były takie tłumy, że niektórzy odpuszczali wsiadanie do zapełnionych tramwajów i czekali na kolejne.

Równie zapchane są autobusy zastępcze na trasie do Bronowic - 704 i 713. Liczba ich kursów również została ograniczona. - Zmniejszenie częstotliwości przejazdu autobusów 704 i 713 jest związane z faktem, że znaczną część pasażerów na tej trasie stanowią studenci uczelni - tych zaś w okresie wakacji w Krakowie jest istotnie mniej - mówi Piłat. Najwyraźniej nie wiedzą tego pozostali pasażerowie, kiedy rano i po południu autobusy pękają w szwach...

Dalsze ograniczanie kursów

ZTP przekonuje, że dotychczasowe decyzje dotyczące zmian częstotliwości na okres wakacji były powodowane względami finansowymi.

- Zmniejszenie częstotliwości wakacyjnych pozwala na podniesienie częstotliwości w roku szkolnym - tłumaczą urzędnicy. Czyli chodzi o pieniądze. Przypomnijmy zatem, że niedawną podwyżkę cen biletów tłumaczono m.in. potrzebą lepszej jakości transportu publicznego.

Tym samym nie zanosi się na zmianę polityki transportowej. Kursów będzie nadal wyraźnie mniej, a oczekiwanie na przystankach dłuższe. Co więcej, od niedzieli wprowadzono jeszcze jedno ograniczenie. Od tego dnia tramwaje linii nr 50 kursują co 10 minut, a nie co pięć. Dlaczego? Bo skończyły się sesje egzaminacyjne na uczelniach wyższych.

WIDEO: Dzieci mówią jak jest

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 38

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lopp
2019-07-09T11:44:20 02:00, Naczelny urzędnik:

Ludzie! Czy wy nie rozumiecie, że nie o was tu chodzi, że mamy was wszystkich i wasze przyziemne problemy gdzieś w okolicy okrężnicy? Jesteście tu tylko po to, żeby z was ściagać haracz na nasze pensje, trzynastki, nagrody kwartalne i jubileuszowe, wczasy pod palmą, delegacje służbowe i jeszcze kawę do ekspresu w naszym urzędowym aneksie. Reszta jest hovno warta. No! Zrozumieli? To byle do piątku! Aaaa.... i jeszcze jedno - nic nam nie zrobicie, nawet nie próbujcie.

Nawet by to było śmieszne, gdyby nie nie było prawdziwe...

k
krksmok
no cóż ..nie oszukujmy się, większość tych urzędników nie znalazłaby zatrudnienia w normalnych firmach....plecy o plecy ..rączka o rączkę...

często dziedziczenie tronu..takie dynastie
G
Gość
2019-07-09T21:46:25 02:00, heh:

Jak mieszkałeś nie w Krakowie tylko pod Krakowem to o czym my mówimy. Kraków ma fakt beznadziejną komunikację miejską, ale też nie przesadzajmy to małe miasteczko więc nawet najgorsza jest porównywalnie czasowo jak w dużych miastach metrem. Tyle, że najlepiej to i tak na piechotę jest iść.

Jak dla ciebie Czyżyny znajdują się "pod Krakowem" to gratulację.

G
Gość
2019-07-09T20:14:01 02:00, pepe:

Wybraliście tę bandę? To cierpieć. Dziękujcie Bogu, że w ogóle coś jeździ. Mogliby wszystko skasować i co im zrobicie? Kretyni wyborcy....

2019-07-09T21:38:11 02:00, Gość:

Żal duuuuupę ściska ,że ciebie nie wybrali.....

2019-07-09T23:20:32 02:00, pepe:

Pajacu! Nie startowałem, głupku. A ty jak widzę masz kogoś w magistracie.... I nie POdoba się krytyka.

Jaki ty jesteś krytykant?????jesteś zwykły anomimowy zapchlony kundel z gownem we łbie zamiast mózgu

p
pepe
2019-07-09T20:14:01 02:00, pepe:

Wybraliście tę bandę? To cierpieć. Dziękujcie Bogu, że w ogóle coś jeździ. Mogliby wszystko skasować i co im zrobicie? Kretyni wyborcy....

2019-07-09T21:38:11 02:00, Gość:

Żal duuuuupę ściska ,że ciebie nie wybrali.....

Pajacu! Nie startowałem, głupku. A ty jak widzę masz kogoś w magistracie.... I nie POdoba się krytyka.

l
lili
Powtarzam się ale prędzej ludzie wylądują na Marsie niż lajoniki w krakówku dojdą do wniosku że oprócz śmierdzących autobusów i wiecznie remontowanych torowisk po których jeżdżą "superszybkie" nisopodłogowce i "akwaria" potrzebne jest bezkolizyjne podziemne metro!!!
h
heh
2019-07-09T12:52:28 02:00, Gość:

Kraków to wiocha a ci co odpowiadają za tworzenie rozkładów nie mają pojęcia o strukturze własnego miasta. Ktoś może powiedzieć że Kraków ma wspaniałą komunikację. Tak ma ... w centrum. A reszta Krakowa? Miejsca gdzie trzeba się przesiąść z tramwaju do autobusu? Miałem okazje w zeszłym roku mieszkać właśnie przez okres wakacji w Krakowie i z dojazdem miałem dramat. Niby 3 linie autobusowe ale na okres wakacji zostają tylko 2 i na tych dwóch liniach autobusy jeżdżą w dni robocze co pół godziny. Gdyby jeszcze jeden jechał np. o godzinie x.00 x.30 a drugi x.15 i x.45 żeby to było co 15 minut to nie widzę problemu. Ale nie. Jeden jedzie x.32 a drugi x.35 i jak nie możemy się przesiąść to czekamy godzinę.

Druga kwestia. Na tej trasie przebiega zjazd i wyjazd z zajezdni. Dlaczego autobusy które tamtędy przejeżdżają nie są pojazdami kursowymi? Proszę mi nie mówić że nie mogą być bo "czas pracy kierowcy". Tak się akurat składa że na liniach do 50 km a takie są tworzone przepisy inaczej wyznaczają normy. Poza tym autobus nawet gdy zjeżdża lub wyjeżdża z zajezdni nadal jest w ruchu więc i tak czas pracy jest naliczany. Ale dla władz Krakowa lepiej żeby autobus jechał pusty niż wiózł pasażerów.

2019-07-09T21:43:04 02:00, Jaki:

Ty nie jesteś pasażer tylko trzoda chlewna

Jak mieszkałeś nie w Krakowie tylko pod Krakowem to o czym my mówimy. Kraków ma fakt beznadziejną komunikację miejską, ale też nie przesadzajmy to małe miasteczko więc nawet najgorsza jest porównywalnie czasowo jak w dużych miastach metrem. Tyle, że najlepiej to i tak na piechotę jest iść.

N
Niepołomice
2019-07-09T11:16:12 02:00, Gość:

Jeżdżę codziennie do Wiliczki autobusm 304 do pracy, zmniejszono liczbę kursów, liczba pasażerów stale jest duża i dochodzą duże grupy turystów, do autobusu po pracy ciężko jest wsiąść - płacimy wszyscy słono za bilety aglomeracyjne (158 zł) ijedzie się dosłownie na jednej nodze. Dlaczego ograniczono kursy po godzinie 15 kiedy mnówstwo osób wraca z pracy?

Jak Wieliczka zapłaci to będzie miała autubusy.

J
Jaki
2019-07-09T12:52:28 02:00, Gość:

Kraków to wiocha a ci co odpowiadają za tworzenie rozkładów nie mają pojęcia o strukturze własnego miasta. Ktoś może powiedzieć że Kraków ma wspaniałą komunikację. Tak ma ... w centrum. A reszta Krakowa? Miejsca gdzie trzeba się przesiąść z tramwaju do autobusu? Miałem okazje w zeszłym roku mieszkać właśnie przez okres wakacji w Krakowie i z dojazdem miałem dramat. Niby 3 linie autobusowe ale na okres wakacji zostają tylko 2 i na tych dwóch liniach autobusy jeżdżą w dni robocze co pół godziny. Gdyby jeszcze jeden jechał np. o godzinie x.00 x.30 a drugi x.15 i x.45 żeby to było co 15 minut to nie widzę problemu. Ale nie. Jeden jedzie x.32 a drugi x.35 i jak nie możemy się przesiąść to czekamy godzinę.

Druga kwestia. Na tej trasie przebiega zjazd i wyjazd z zajezdni. Dlaczego autobusy które tamtędy przejeżdżają nie są pojazdami kursowymi? Proszę mi nie mówić że nie mogą być bo "czas pracy kierowcy". Tak się akurat składa że na liniach do 50 km a takie są tworzone przepisy inaczej wyznaczają normy. Poza tym autobus nawet gdy zjeżdża lub wyjeżdża z zajezdni nadal jest w ruchu więc i tak czas pracy jest naliczany. Ale dla władz Krakowa lepiej żeby autobus jechał pusty niż wiózł pasażerów.

Ty nie jesteś pasażer tylko trzoda chlewna

G
Gość
2019-07-09T13:21:07 02:00, Tomek:

Tym miastem rządzą nieudacznicy taka prawda i ludzie którzy nigdy nie jeździli komunikacją

Trzeba było startować w wyborach....a teraz..MORDA....!!!!!!!

G
Gość
2019-07-09T08:19:50 02:00, Jeb.ięty urzędnik:

bo w Krakowie się nie da! Poza tym w krakowie są mądrzejsi urzędnicy niż w innych miastach i dokonali skomplikowanych obliczeń, z których im wyszło, że latem w Krakowie ludzie przechodzą w stan hibernacji jak nietoperze i nic nie jest potrzebne. Można zamknąć wszystkie ulice, odwołać całą komunikację i nawet przestać dostarczać wode. Kraków śpi od czerwca do września. Dopiero studenty wpadną z hukiem to krakusów pobudzą i wszystko zacznie wracać do normy - chorej krakowskiej normy.

2019-07-09T08:31:43 02:00, Gość:

Super wypowiedź, popieram

2019-07-09T13:06:03 02:00, Gość:

Nic dodać, nic ująć!!!

To sie qrwa wyprowadź...Burkina Faso stoi dla ciebie i oszołomstwa otworem...

G
Gość
2019-07-09T20:14:01 02:00, pepe:

Wybraliście tę bandę? To cierpieć. Dziękujcie Bogu, że w ogóle coś jeździ. Mogliby wszystko skasować i co im zrobicie? Kretyni wyborcy....

Żal duuuuupę ściska ,że ciebie nie wybrali.....

p
pepe
Wybraliście tę bandę? To cierpieć. Dziękujcie Bogu, że w ogóle coś jeździ. Mogliby wszystko skasować i co im zrobicie? Kretyni wyborcy....
G
Gość
Wszystko w Krakowie robione jest pod studentów bo mają swojego prezydenta który dba nie o mieszkańców a o słoiki.
T
Tomek
Tym miastem rządzą nieudacznicy taka prawda i ludzie którzy nigdy nie jeździli komunikacją
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska