Wieczysta wciąż się wzmacnia
Sezon 2021/2022 jest ostatnim, w którym mistrza małopolskiej IV ligi - czyli drużynę uzyskującą przepustkę do III ligi - muszą wyłonić baraże. Bo to ostatni sezon z małopolską IV ligą składającą się z dwóch grup: krakowsko-oświęcimską (zachodnią) i sądecko-tarnowską (wschodnią). Drużyny, które zajmą w nich 1. miejsce, tak jak w poprzednich latach, będą musiały rozegrać dwumecz barażowy.
W grupie zachodniej liderem jest najpopularniejszy zespół IV-ligowy w Polsce - Wieczysta. W 17 meczach ekipa Franciszka Smudy zdobyła 47 punktów - generalnie wysoko wygrywała (bilans bramkowy 79-10), ale nie uniknęła dwóch remisów. W tabeli ma 11-punktową przewagę, a sponsor klubu Wojciech Kwiecień już w tym momencie postanowił wzmocnić zespół przed drugą częścią sezonu, kontraktując Wilde-Donalda Guerriera, byłego piłkarza Wisły Kraków.
Wieczysta Kraków. Dlaczego taka nazwa? Zobaczcie otoczenie s...
Wieczysta to projekt o niespotykanym rozmachu, w którym siła drużyny zależy tylko od mocy transferów i wyborów trenera. Czy w przypadku II drużyny Bruk-Betu Termaliki jest tak samo? No, nie. I postaramy się odpowiedzieć na pytanie, które wielu już sobie zadaje: jak mocny skład będą mogły mieć rezerwy "Słoni" podczas baraży o awans do III ligi? Czy w tym zespole będą mogli zagrać zawodnicy regularnie występujący w ekstraklasie?
Zasada: więcej niż 50 procent meczów
Kluczem do odpowiedzi jest uchwała zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej z 25 czerwca 2020 r. (zmieniająca uchwałę z 2008 roku), która precyzuje warunki, pod jakimi profesjonalni zawodnicy mogą występować w drużynach rezerw swoich klubów.
"Po zakończeniu rozgrywek klasy wyższej, zawodnik może uczestniczyć w meczach z udziałem drużyny klasy niższej (mistrzowskich lub pucharowych), o ile w danym sezonie rozgrywkowym wystąpił w więcej niż 50% rozegranych oficjalnych meczów z udziałem drużyny niższej klasy (mistrzowskich lub pucharowych)" - czytamy.
Dla piłkarzy niebędących młodzieżowcami (czyli urodzonymi najpóźniej w 1999 roku) nie jest to jedyny warunek, ale teraz zatrzymajmy się przy tych 50 procentach. O co chodzi? Że po 22 maja 2022 r. - bo wtedy ma zakończyć się sezon ekstraklasy - w rezerwach Bruk-Betu będą mogli występować tylko ci piłkarze, którzy do tego momentu zagrają w większości meczów rezerw Bruk-Betu w sezonie 2021/2022.
Wisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy ZDJĘCIA
Spróbujemy policzyć, ile tych spotkań będzie. Jesienią Bruk-Bet II rozegrał 21 meczów (18 ligowych i 3 w regionalnym Pucharze Polski). Do gry wróci w połowie marca - i szacujemy, że do 22 maja odbędzie się 11-12 kolejek w IV lidze, mogą być dwa mecze w Pucharze Polski. Przyjmijmy, że w sumie gier będzie 13. Łącznie z tymi 21 z jesieni - 34. "Więcej niż 50%" oznacza (przynajmniej) 18.
A więc zakładamy, że po 22 maja (po zakończeniu rozgrywek ekstraklasy) w rezerwach Bruk-Betu będą mogli grać tylko ci piłkarze, którzy do tego momentu w sezonie 2021/22 zaliczą w tej drużynie przynajmniej 18 meczów.
Sprawdzamy więc, jak blisko/daleko od tych 18 występów w rezerwach są w tym momencie ekstraklasowi piłkarze Bruk-Betu. I pamiętamy, że skoro wiosną do 22 maja niecieczańskie rezerwy rozegrają 13-14 meczów, to już w tym momencie wiadomo, że w końcówce IV-ligowego sezonu (a przede wszystkim w barażach) nie będą mogli tej ekipy wspomóc zawodnicy, którzy jesienią rozegrali w Bruk-Becie II mniej niż 4 mecze.
No i wygląda to tak: Biedrzycki - 2 występy w rezerwach, Bonecki, Terpiłowski - też 2, Gergel, Grzybek, Radwański - po 1. Można wyliczać dalej, ale sytuacja z innymi piłkarzami, którzy często grają w ekstraklasie jest taka sama: oni już nawet teoretycznie nie mają szans (i zresztą po co?), by do 22 maja dojechać do 18 występów w rezerwach. W związku z tym żaden nich nie zagra w barażach o III ligę.
Wśród tych "skasowanych" na baraże są też m.in. Putiwcew (dotychczas 2 występy w rezerwach), Żyra (1). Po 5 meczów zagrali jesienią w rezerwach Kukułowicz, Śpiewak i Grabowski, jednak dwaj ostatni z pewnością nie zostaną na stałe oddelegowani wiosną na front czwartoligowy, bo po prostu są zbyt wartościowymi piłkarzami.
Adisa Monsuru królem strzelców! Sławomira Peszkę wyprzedził ...
W 10 meczach rezerw Bruk-Betu w tym półroczu zagrał Michał Orzechowski. W dziewięciu Filip Modelski, w ośmiu Jakub Pek. Więc jeśli mielibyśmy szukać potencjalnych ekstraklasowych wzmocnień na baraże o III ligę, to właśnie w tej trójce piłkarzy. A, jest jeszcze Marcel Vasil, który gra w rezerwach i też już liznął ekstraklasy.
Przy czym w przypadku Modelskiego obowiązuje jeszcze dodatkowe obostrzenie: straci możliwość gry w II drużynie, jeśli zagra wiosną w trzech meczach I zespołu - to zasada dotycząca zawodników niebędących młodzieżowcami.
Bruk-Bet II ma lidera z ekstraklasy
Co to wszystko oznacza? Że w barażach o awans do III ligi rezerwy Bruk-Betu nie zagrają składem ekstraklasowym. Jeśli - to tylko z drobnym ekstraklasowym pierwiastkiem. Przy czym warto pamiętać, że liderem II drużyny "Słoni", przypisanym już do niej, jest Vlastimir Jovanović, 36-letni pomocnik z dużym ekstraklasowym doświadczeniem. Jesienią zagrał prawie we wszystkich meczach rezerw.
W środowym (17 listopada) spotkaniu z Radłovią, ostatnim w tym roku, Bruk-Bet II wystąpił w składzie: Krystian Bartoszek – Wojciech Szkotak, Piotr Nowak, Mateusz Lusiusz, Michał Dudek (61 Paweł Leżoń) – Krzysztof Wrzosek, Vlastimir Jovanović, Maciej Kuchta (61 Winicjusz Wanicki), Tomasz Matuszewski – Adrian Chłoń (61 Marcin Petyniak), Jakub Janczy. Ostatnią drużynę w tabeli IV ligi niecieczanie pokonali 5:0. Ich bilans bramkowy po jesieni to 67-6.
Cracovia. Poznajcie żony i partnerki piłkarzy ZDJĘCIA
